Słowo "lider" znajdziesz w Słowniku poprawnej polszczyzny (wyd.1970), zresztą jak tak na to patrzeć to byś nie mógł połowy słów używać bo są zapożyczone z innych języków. Dlatego mimo wszystko "lider" jest poprawniejsze niż "leader".
zrelaxowany pogrzebał w słownikach, wymienił uśmieszki, pouczył nas, że "lider" jest bardziej po polsku niż "leader" i za to społeczność filmwebu niewątpliwie pozostanie mu wdzięczna bardzo bardzo długo. Rzeczony lider, na temat którego zrelaksowany był łaskaw nas pouczać, ma w filmie na imię Marcin, a nie Wojtek, ale takie detale zrelaksowany nam odpuścił. Zrelaksowany okazał się w ogóle być tak zrelaksowany, że w trakcie swojej skrupulatnej analizy błędnego użycia słowa "leader", sam walnął orta wielkiego jak cysterna, ale o czym my tutaj...? W końcu trzeba się zrelaksować!
Lubię Cię za ten pocisk ... ale ja nawet tego filmu nie widziałem (szukałem czegoś do obejrzenia), po prostu mnie zirytował opis ... dlatego włączyłem prof.Miodka i prof.Bralczyka w swojej głowie. Takiego "orła jak cysterna" to dawno żem nie widział ... ale może za bardzo się relaksowałem z uśmiechami :) Wiesz może się nie znam ale w końcu to portal na którym chyba można napisać jak Cię coś irytuję? Czy nie można?
Trzeba wiedzieć, że w tym słowniku są słowa obce, które powinny znaleźć się w słowniku wyrazów zapożyczonych a nie tym, który ma w nazwie "poprawną polszczyznę". Jednak to sprawa beznadziejna bo zaprzestaliśmy rozwijać mowę, nie uczymy się jej w "szkole". Następne słowo obce, które nawet nie oznacza tego co myślimy... A tak w ogóle to ponad połowa słów obcych w powszechnym użytku ma odpowiedniki rodzime. Mogę założyć się, że nikt tutaj nie wie jak kiedyś zwaliśmy muzykę, cyfrę albo brąz. Gędźba, czysło, gniady. Ubolewać trzeba nad tym, że te słowa uchodzą za "archaizmy" w czym są gorsze od słów obcych bo obce są modne. Dla tej części słów obcych, które nie mają rodzimych odpowiedników można bez kłopotu je stworzyć. Przykładem niech będzie "samochód" lub już nieużywany "koles". Tyle, że puki te słowa nie będą "modne" nikt ich nie tknie.