choć to przecież tylko kolejny film o zombie: niezbyt oryginalny, a przy tym przemieszany z młodzieżową komedią. jest tu nawet całkiem porządna dawka gore, choć o wielkiej jatce rodem z "Braindead" mowy nie ma. widać za to, że to robota niskobudżetowa, a scenariusz i umiejętności realizatorskie ekipy wykazują pewne braki. ogląda się mimo tego bez bólu. jeśli komuś nie przeszkadzają sercowe rozterki nastolatków i konwencja rodem z przygłupiastych amerykańskich komedii, to może być nawet usatysfakcjonowany.