PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=500053}

Braterstwo

Broderskab
6,9 3 649
ocen
6,9 10 1 3649
Braterstwo
powrót do forum filmu Braterstwo

o teori frustracji - agresji powiedziano już wiele. Zrobiono mnóstwo badań naukowych w tym zakresie, kino również nie raz odwoływało się do tej teorii. Niby wszyscy wiedzą, że doświadczanie frustracji zwiększa prawdopodobieństwo zachowania agresywanego, ale chyba nie do końca widzimy to za naszymi oknami. Im mocniej czegoś pragniemy, i im bardziej tego mieć nie możemy (z róznych przyczyn), tym silniejsza jest frustracja, która następnie wyładowywana jest w postaci agresji. Jak dla mnie film przedstawia tę teorię znakomicie. Z jednej strony tłumione silnie pragnienia u Jimmiego, z drugiej niepowodzenia zawodowe u Larsa, powodują powstanie frustracji, która daje znać o sobie w postaci agresji, o tyle strasznej, że skierowanej w dużej mierze do "własnej" grupy. Na tych podstwach oparta jest m.in. współczena homofobia. Nie od dziś wiadomo, że ten kto najgłosniej krzyczy "kopać pedałów", podświadomie zrobiłby z nimi coś zupełnie innego, bardziej przyjemnego. Oczywicie film ukazuje skrajną grupę nazistów, ale zasada ta działa w wielu innych miejscach, chociazby w grupach religijnych. Przynalezność do grupy daje nie tylko poczucie solidarności i braterstwa, ale również schronienie i jest w pewnym sensie ucieczką przed sobą samym. Czy jednak można ucieć przed samym sobą? Warto obejrzeć ten film, chociażby z tego powodu, by odpowiedzieć sobie na to pytanie. Jak dla mnie film rewelacyjny. I znacznie lepszy podobnego w klimatach i osławionego "Fanatyka". Polecam zdecydowanie!

zpablo

zgadzam się, choć w przypadku homofobii zaryzykowałabym jednak, że jest to skutek procesu wypierania homoseksualizmu, tan proces również może rodzić agresję, nie tylko frustracja.

ocenił(a) film na 10
imme3

zdecydowanie sie zgadzam, ale o tym pisałem powyżej. wypieranie własnych, ukrytych, podswiadomych i wcześnie stłumnionych pragnień, często prowadzi, do patologicznych zachowań. Dzieki za głos. Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 7
zpablo

"powodują powstanie frustracji, która daje znać o sobie w postaci agresji, o tyle strasznej, że skierowanej w dużej mierze do "własnej" grupy" - pisałeś to a propos Larsa i wg mnie nie było czegoś takiego w filmie. Przeciwko gejom przecież nic nie działał, zresztą jego grupa podejmowała inne działania, wpierw w ogólnie nie skierowane na homoseksualistów.

"ten kto najgłośniej krzyczy "kopać pedałów", podświadomie zrobiłby z nimi coś zupełnie innego, bardziej przyjemnego" - tu się chyba też nie zgodzę. ja gdybym był gejem chyba podświadomie bym jakoś ukrycie ich bronił, a niekoniecznie skopał i obił mordę. Chociaż pewnie jest coś takiego w psychice człowieka (nieco podobny wątek był w filmie Shank), że nie chcemy się ujawnić do końca jacy jesteśmy. Za to z drugiej strony na hooy mi znajomi i grupa, do której należę, gdzie nie mogę być sobą i brnąć z jednego kłamstwa w drugie. Choć wiem, że co innego teoria, co innego praktyka ;)

a co do filmu - zarówno gra, jak i otoczenie dla mnie emanowały chłodem, przez co lepiej mi się oglądało niż widziałbym powplatane sielankowe sceny. Bardzo dobra gra aktorska, choć szczerze wkurzał mnie ten grubas. Zakończenie nieprzesłodzone, zostawiające właściwe wrażenie po filmie. Dobry, tak na 7 punktów.

ocenił(a) film na 10
einzigartig

dzięki za głos w dyskusji, ale nie do końca zgodzę się z Twoimi argumentami. Po pierwsze, Lars dobrowolnie wszedł do grupy nazistów, która od początku nie kryła swojego negatywnego nastawienia do społeczności gejowskiej, więcej - była taka scena, w której to właśnie Lars rzucał (chyba kamieniem) w dom osoby homoseksualnej. Oczywiście początkowo miał opór, ale jednak to zrobił. Była więc to agresja wymierzona przeciwko własnej grupie (gejom).
Po drugie, podstawowe pytanie brzmi, po co ludzie wchodzą do grup, w których jak piszesz, można dostać w mordę, jesli się wyda, kim tak naprawdę się jest. Odpowiedź jest dość oczywista - najciemniej jest pod latarnią. Jeśli ktoś ma problemy z własną seksulanością czy szerzej osobowścią, będzie szukał schronienia tam, gdzie nikt by się tej osoby nie spodziewał. Poza tym, jak sam piszesz, "gdybyś był gejem" :) rozumiałbyś na czym polega, wszechobecny ucisk tej grupy społecznej. Rzeczywiście, logicznie rzecz biorąc, wchodzenie do grupy, gdzie można co najwyżej zostać skopanym, za to, kim się jest, nie ma sensu, ale "co innego teoria, a co innego praktyka" :)
ludzka psychika jest naprawdę bardzo skomplikowana...
film rzeczywiście chłodny, ale przez to bardziej realny. Porównanie do Shank właściwe, choć na mnie większe wrażenie zrobiło Braterstwo,
pozdrawiam. P.

zpablo

on nie rzucał kamieniem w dom geja, tylko pracownika centrum uchodźców. Później matka czyta o tym wydarzeniu w gazecie i Lars mówi jej, że brał w tym udział.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones