PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=500053}

Braterstwo

Broderskab
6,9 3 649
ocen
6,9 10 1 3649
Braterstwo
powrót do forum filmu Braterstwo

Ten film sprawia mi podobny problem jak głośny "Fanatyk": sam pomysł wyjściowy wydaje mi się zbytnio "przegięty". Neonazista-Żyd, neonazista-gej, co będzie następne? Murzyn w szeregach brunatnej bojówki? Nie powiem, żeby "Braterstwo" oglądało mi się źle, abym się wynudził - historia poprowadzona została bardzo zgrabnie, brak w zasadzie przestojów, aktorstwo na dobrym poziomie. Co więcej, losami "kochającej inaczej" pary wyznawców ideałów narodowego socjalizmu można się nawet przejąć. Problem w tym, że już po wszystkim powraca uparcie myśl: cóż za nonsens! Mogliby już skończyć z tymi amerykańskimi bajeczkami o nawróconych, odmienionych, itp. - gdzie film o skinheadach na miarę "Rompera stompera"?

użytkownik usunięty
Caligula

Akurat fabuła sens ma,bo było kilku homo nawet wśród neonazistowskich przywódców, a co dopiero wśród szeregowych.
Michael Kühnen - Niemcy
Nick Crane - Wielka Brytania
Wyatt Powers - Kanada
Jorg Haider, Gerald Mikscha - Austria
Edouard Pfeiffer - Francja
Neil Griffin, Martin Webster - Wielka Brytania
Ale z tym nawróceniem to już faktycznie amerykańska bajeczka z przesłaniem i pouczeniem.

ocenił(a) film na 9

O jakim i kogo nawróceniu mówicie?

ocenił(a) film na 9
Caligula

Czarnego skina masz w filmie This is England. Nie ma tam wprawdzie neonazistów, ale film obrazuje środowisko angielskich skinheadów na początku lat 80-tych. Warto obejrzeć, bardzo dobry film.

ocenił(a) film na 5
Caligula

Do "Rompera" to ten film nawet się nie zbliżył. Poprawne kino, nieźle się oglądało, aktorzy i reżyser dali radę,ale ile można?

ocenił(a) film na 8
Caligula

Wiesz, wydaje mi się, że powinny powstawać takie filmy, które mają w sobie definicję łamania stereotypów. Są one adresowane do, nie tyle co ograniczonych, ale niedoinformowanych i ogólnie nie znających żadnych przypadków ludzi. Moim zdaniem takie scenariusze są dobre i potrzebne, bo kiedy mamy się w końcu nauczyć rozumować, tolerować, poznawać, patrzeć? Może w końcu nauczymy się, że śmiało możemy w jednym zdaniu napisać neonazista-gej i nie być zdziwionym po tak zaskakującym połączeniu. Poza tym...moralitet też czasem nie zaszkodzi :)

classical

classical: "Wiesz, wydaje mi się, że powinny powstawać takie filmy, które mają w sobie definicję łamania stereotypów. Są one adresowane do, nie tyle co ograniczonych, ale niedoinformowanych i ogólnie nie znających żadnych przypadków ludzi. "
Co za brednie, niech najpierw dla tych niedoinformowanych powstaną filmy zgodne z faktami, historią, rzeczywistością. Najpierw prawda, a potem mieszanka wedlowska. Tak "edukujemy" bandę debili, którzy nie mają pojęcia o historii, dla , których Żydzi byli supermenami w czasie II WŚ. Czyli najpierw film o policji żydowskiej, a potem o czarnym naziście geju co miał silnik odrzutowy w odbycie.

ocenił(a) film na 8
ajron1960

Oho, nienawidziciele będą nienawidzić... TO TYLKO SCENARIUSZ NA FILM. Ten film bazuje na ogólnych faktach, musi być dobre tło, a najważniejsza jest wizja reżysera! Przecież każdy wie, że to tylko tło, a nie film dokumentalny!Poza tym...co mają Żydzi do tego filmu? Kto wie, ten wie jaka jest prawda. Po co srasz żarem? To TYLKO filmy.

classical

Wiadomo, że to tylko scenariusz, tylko dlaczego powstają jedynie takie scenariusze przekazujące fałsz, zboczenia, problemy marginalne jako te wiodące. Tęsknię za przekazem Niemców w czasie wojny z filmu Idź i patrz, teraz to jest niepoprawne, przecież wśród Niemców tyle był porządnych, uczciwych i dobrych ludzi, antyfaszystów, obrońców Żydów. Zobacz, że te dzisiaj powstające filmy pokazują własnie tych dobrych Niemców co to nic nie mogli zrobić. Duńczycy współpracujący z Hitlerem produkują monumentalny obraz ich walki z nazizmem (Podziemny front), a Tarantino film o bezwzględnym komandzie Żydów (Bękarty wojny).
To nie TYLKO filmy, znaczenie filmu docenił już Lenin. ;)

Caligula

Ale co jest dziwnego w filmie o gejach-nazistach? Przecież wiadomo z historii, że homoseksualizm i narodowy socjalizm nie muszą się wykluczać (część członków NSDAP była przecież homo).
Inna sprawa, że "Braterstwo" to nie "Zmierzch bogów" Viscontiego. :P

Caligula

Jeden z twórców nazistowskiej Rzeszy, założyciel i przywódca SA Ernst Rohm był homoseksualistą, jak i kilku jego ziomków z SA.

Wiertonika

Założyciel Bractwa Aryjskiego był żydem.
A co do homoseksualizmu i faszyzmu:
http://samodzielniemyslacy.blogspot.com/2011/11/rozowa-swastyka-czyli-o-tym-jak- geje.html

Caligula

Romper Stomper to ten film gdzie dorośli (a przynajmniej pełnoletni) neo-naziści dostają wpier#ol od grupy żółtych dzieci?

Caligula

Mało czytasz, więc przypominam. Ernst Röhm - założyciel i przywódca SA (Sturmabteilung), jeden z najbliższych współpracowników Hitlera. Gej pełną (nazistowską) gębą, o czym Adolf doskonale wiedział. Co zabawniejsze w kontekście tego filmu, Röhm był od 1908 roku oficerem Cesarstwa Niemieckiego.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones