Ironsów :D (i całej płytki zarazem). Ciekawość mnie zżera o czym to będzie. Trza pogmyrać o tym w necie........
Fantastycznej swoją drogę i nie mogącą doczekać się ekranizacji. Choć parę filomów o podobnej tematyce było.
Hmmm... ani bycie fanką Iron ani nieświadomość o owej książce nie czyni ze mnie obiektu do kpin... Co z was swoją drogą czyni fanatyków owej książki. To mi przypomina pewne stwierdzenie pewnego pana, które pewnego razu usłyszałam w autobusie pewnej linii: "No jak kurwa nie wiesz, kto to jest fifti sent??" Kultura osobista mniejsza, niż wasza, ale podejście do człowieka podobnej maści.
Co do książki to okrutnie polecam przeczytać gdyż jest to jedna z najważniejszych ksiązek 20 wieku jak i w ogóle w całych dziejach ludzkości.
niesamowita, naprawde otwiera oczy.