A ja uważam że jest wart polecenia, może i całość nie do końca zgrana, ale David Belle i tak wymiata, nawet lepiej niż w 13 (starszy więc bardziej doświadczony) pzdr

nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że to miał być i jest remake "13 dzielnicy". Film różni się tylko detalami, i podobnie jak oryginał, jest świetny. Chociaż jak dla mnie minimalnie przegrywa z francuzami, bo jednak co oryginał to oryginał. 8/10

buhaha

bardzo inteligentna odpowiedź, aż mnie zatkało po prostu. Widać tutaj żyłkę recenzenta, musisz być bardzo inteligentną osobą. Pozdrawiam :)

rozśmieszyła mnie Twa wypowiedź. Każdy remake made in USA filmu made in FRANCE to kupsztal 1 klasy....

jeżeli twierdzisz że KAŻDY, to znaczy, że przed tym filmem już parę takich remake'ów obejrzałeś. To po co włączyłeś ten? Moja teoria jest taka - włączyłeś film który fajnie się zapowiadał, zobaczyłeś że wszystko jest jak w 13 dzielnicy, więc automatycznie ocena "1". Założę się, że dopiero po obejrzeniu pierwszych 3 minut i ocenieniu filmu dowiedziałeś się, że jest to remake ;)

Francuski klimat był lepszy a ten amerykański taki naciagany był. Tam w tym getcie to powinny byc białasy w USA ;-)

oczywiście, że francuski klimat był lepszy, nie da się ukryć, do 13 dzielnicy zawsze z przyjemnością będę wracał, do Brick Mansions już nieco mniej. Ale jak na remake jest to dobra produkcja, no i fajnie że ktoś odświeżył temat. Jako fan 13 dzielnicy mogę się tylko cieszyć, bo dzięki tej amerykańskiej produkcji na pewno wiele osób po raz pierwszy obejrzało również oryginał, który gdyby leciał w kinie, byłby wart każdych pieniędzy

Po prostu zrobili kolejny taki sam film tylko po to, aby nabić kasy, wszystko mieli gotowe,jak na tacy, nawet fabuły wiele nie zmienili, dla takich filmów (w moim zdaniu) szkoda czasu i pieniędzy na kino...

Hamburgerianie widocznie na nic lepszego nie mogli sobie pozwolić.

Rozumiem aby ten film różnił się czymś ale tu wszystko jest to samo.

kopia 13 dzielnicy jak w m...e strzelil nawet sie nie postarali zeby choc troszke fabuly zmienic moja ocena 1/10

Mnie akurat nie dziwi,że film jest taki jak 13 dzielnica,ponieważ scenarzystami obu części jaki tego filmu jest Luc Besson i Bibi Naceri,tylko inny reżyser.To nowa wersja umiejscowiona w USA.Nie wiem dlaczego akurat wszyscy mieszają w ten film Amerykanów i osądzają o kopiowanie skoro film jest francusko-kanadyjski,a jedynie aktorzy są z USA i trochę kręcili film w Detroit,a resztę w Montrealu.Cała produkcja postprodukcja jest w większości francuska.Proponuje czytać chociaż napisy końcowe,tam wszystko jest.