PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645113}
5,8 21 222
oceny
5,8 10 1 21222
4,8 4
oceny krytyków
Brick Mansions. Najlepszy z najlepszych
powrót do forum filmu Brick Mansions. Najlepszy z najlepszych

... ale jednak kiełbasa! Kto jadł i jedno i drugie, ten doskonale wie o czym mówię. Brick Mansions to
ordynarna parówa. Podłej jakości. Ludzie, którzy oglądali "Trzynastą dzielnicę" i byli jej fanami
poczują się jakby ktoś narobił im na ołtarz. Poczują się obrażeni amerykańską wersją "Trzynastej
dzielnicy". To w ogóle dziwne uczucie - z jednej strony ma się świadomość, że to jakaś zniewaga, z
drugiej chce się szczerze śmiać z nieudolności naśladowców oryginału a na koniec zaczyna się
jeszcze mocniej admirować dokonania autorów "Trzynastej dzielnicy". Więc może warto obejrzeć
dla tego uczucia ;-)

ocenił(a) film na 2
Janekkowalski2011

Genialne porównanie :D

ocenił(a) film na 7
Janekkowalski2011

Myślę, że Twoja ocena nie jest obiektywna i adekwatna do Twoich odczuć względem filmu, ale rozumiem, że jest to forma manifestacji i masz do niej prawo. Ogólnie odczucia mamy podobne i fakt faktem, że gdybym miał zestawiać BM z B13 to dałbym nie więcej jak 3-4, może 5 gwiazdek, bo też mi sie nie spodobało to w jaki sposób zrobiony jest ten film względem B13. Natomiast staram się oceniać sprawiedliwie, dlatego by ocenić ten film należy chwilowo zapomnieć o tym, że jest taki film jak 13 dzielnica (ciężko to zrobić, ale trzeba spróbować), a wtedy ten film naprawdę nie wydaje się taki zły. Zresztą jak może być zły, jak to niemal klon 13 dzielnicy. Klon oczywiście gorszy, ale klon to klon i jak sie klonuje coś dobrego to nie może nam wyjść coś totalnie słabego. Najlepiej podejść do filmu z dystansem, na chłodno, ale co racja to racja, jak ma sie wybór to lepiej w ogóle do niego nie podchodzić i obejrzeć sobie "enty" raz 13 dzielnice.
Pozdrawiam

Janekkowalski2011

Może ten film byłby dobry gdyby powstał np. za 30 lat. I ludzie by zapomnieli większości wątków z 13 dzielnicy i po BM by sobie wszystko odświeżyli albo by ten film oglądało młodsze pokolenie, które woli obejrzeć remake z 2044 roku, z tą samą fabuła, przy nowszej technice (nie wiem, może 10D ) niż jakiegoś starocia w 2D z 2004 roku. Tak jak większość z obecnego pokolenia zamiast Straw Dogs z 1971 r. czy Carrie z 1976 woli obejrzeć świeższy remake, z aktualnymi aktorami, w lepszych kolorach i lepszej technice z 2011 i 2014 roku. W tym wypadku za szybko wyszedł remake, sporo osób zbyt dobrze pamięta oryginał. Było kilka zmian ale na typowo amerykańską produkcję. Loli nie uzależnili od dragów a głównego złego nie uśmiercila jego własna ekipa, tylko stał się wzorowym obywatelem. Bardziej cukierkowato :)
Nie mogę się tylko zgodzić z autorem odnośnie tego zdania "chce się szczerze śmiać z nieudolności naśladowców oryginału a na koniec zaczyna się
jeszcze mocniej admirować dokonania autorów "Trzynastej dzielnicy". " ponieważ to nie byli naśladowcy tylko ci sami producenci co w 13 Dzielnicy. Po prostu te same osoby zrobily dwie wersje tego samego filmu francuską i amerykańską z innymi aktorami poza Davidem Belle.
Swoją drogą nawet nie wiedziałem, że David Belle tak świetnie gada po amerykańsku, jak go widywałem w anglojęzycznych filmach to nigdy nic nie gadał :)

ocenił(a) film na 7
Pijany_Mistrz

A to nie jest czasem tak, że David Belle był dubbingowany? Ja wyraźnie odczułem, że ścieżka dźwiękowa przy jego dialogach nie odpowiada mimice i nie wydaje mi się by to był jego głos. Gdzieś czytałem na angielskiej stronie, że on słabo mówi po angielsku i głos miał podkładać Vin Diesel. Nie wiem czy ostatecznie on podkładał głos czy ktoś inny, ale jestem prawie pewny, że to nie był David Belle.
Pozdrawiam

gerwazy_3

O ja! faktycznie! Porównałem głos z BM z głosem, z jakiegoś wywiadu, z David Belle na youtubie. Dwa inne głosy. Ten z Brick Mansion faktycznie chyba należy do Vin Diesela.

ocenił(a) film na 1
Pijany_Mistrz

Mistrzu, owszem może i producenci ci sami ale efekt finalny różny. Paul Walker - świeć Panie nad jego duszą - bardzo chciał być jak Cyril Raffaelli ale mu to nie wyszło. Głos podstawiony do postaci granej przez Davida Belle był groteskowy. W każdym razie dla mnie "Trzynasta dzielnica" to nie film akcji - to balet. To perfekcyjne dopasowanie szczegółów ruchów każdej klatki do każdego szarpnięcia gitarowej struny czy uderzenia perkusji. To było niesamowite. To nie film - to dwugodzinny teledysk. Natomiast amerykanie zrobili z tego film akcji. Tylko film akcji.

Janekkowalski2011

Tak, tak, tu się zgadzam. Paul Walker mogł sobie jeździć, strzelać, dać komuś z pięści w ryja, ale w przeciwieństwie do Cyrila nie zna się na sztukach walki. K2 też jakiś taki cipkowaty. Końcówka, że dobro połączyło się ze złem(a szczególnie przejście RZA z bad Guya na porządnego obywatela) by zwalczyć jeszcze większe zło, a na końcu wszystko się kończy dobrze i szczęśliwie, kojarzy mi się to z bajeczkami dla dzieci. Jeszcze na końcu wszyscy mogli złapać się za ręce, stanąć w kółeczku i wesoło śpiewać "chrześcijanin tańczy, tańczy, tańczy" :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones