Niebywałe.
I pewnie w ogóle nie jest to podyktowane śmiercią Paula Walkera i przyciągnięciem ludzi do kin...
Super... Ten film nie będzie zbyt dobry... ;/
Dzisiaj widziałam zwiastun w kinie i wydaje mi się, że może coś ciekawego z tego bedzie. Zobaczymy :)
oczywiście,że to przyciągnie ludzi, ale poza tym w końcu nakręcili ten film. To,że Paul zginął, to nie znaczy,ze wyrzucą film do kosza i się rozejdą
Ale jak to możliwe, że film wychodzi tyle po jego śmierci? Do szybkich i wściekłych dograją jakieś sceny z jego bratem chyba i go w nich przeniosą na emeryturę, wykorzystają stare nagrane już sceny, które można. A tutaj? Zdążyli nagrać wszystkie sceny z jego udziałem, czy też coś nakręcą komputerowo/z jego bratem?
wszystkie sceny zostaly nakrecone za zycia Paula, z tego co pamietam, jak ogladalam wywiad po premierze FF6 Paul mowil, ze pracuje nad filmem Brick Mansions(a wiec bylo to gdzies w maju, mogli skonczyc zdjecia np. w lipcu, ale kiedy dokladnie to nie wiem). Czy to dlugo czy nie, ciezko mi powiedziec, wiadomo, ze byl w postprodukcji, musieli zmontowac, dodac jakeis efekty itp. Poczatkowo premiera miala byc w lutym, wiec moze nie zdazyli.