Czy ten ktoś w ogóle cokolwiek sprawdza, czy polega bezgranicznie na nieomylności użytkowników? Jeden z opisów filmu (domyślcie się, który), to kompletna recenzja. Nie ma tam żadnej wzmianki na temat fabuły, za to jest całkiem sporo na temat niskiego poziomu filmu i tego, jak to nie da się zekranizować niektórych książek. Dowiedziałem się, że Firth gra słabo, a Grant dobrze, ale nie mam pojęcia, kto kim jest i co chodzi.