KISIEL CHYBA NA ŁEP UPADŁEŚ DOBRY B.DOBRY.???
AKCJA TYPU JEDNA ROLKA PAPIERU I ZAPCHANY KIBEL MA WIECEJ AKCJI W SOBIE NIŻ TEN GNIOT.

wow, ja kiedyś miałem jedną chusteczkę. Film nie dla pustaków jak widać słychać i czuć.

Udany film...rowniez mi sie spodobał...skojarzył mi sie z jednym z odcinków Outer Limits gdzie dwoch gosci zamyka sie w schronie podczas wybuchu bomby atomowej...podobne klimaty to jeszcze Right at Your Door (2006)

FILM AŻ ZA BARDZO REALNY! prawdziwa strona człowieczeństwa! oraz prawdziwej natury człowieka 1. przeżyć, oraz 2. zaspokoić swoje potrzeby....

nie wiem moze mówisz o sobie ale według mnie w tym filmie było zero prawdziwej strony czlowieczeństwa podejrzewam ze 99% ludzi raczej starało by sie wspierac i razem walczyc a nie takie cos..film średni i głupi przedewszystkim

aha jedyne co naprawde dobre w tym filmie to muzyka

STARY !! Ty chyba w bajki wierzysz !! walczyłbyś o przetrwanie nie patrząc na innych !!

W mojej skromnej ocenie film zalatuje słabizną. Skromny budżet i dwójka aktorów-weteranów to jeszcze nie powód do pochwał - chyba że jest się pieprzonym hipsterem. Niby jako studium psychologii człowieka zamkniętego w nieprzyjaznym środowisku mógłby się jakoś bronić, gdyby nie ta nudna, zalatująca tandetą końcówka. Ślimacze tempo, nierozwiązane niektóre wątki... 5/10, nie ma tragedii, ale rewelacji też nie ma.

Typom, którzy przychodzą do kina nażreć się popcornu na pewno się nie spodoba. Film dla tych, którzy szukają w kinie czegoś więcej. Szkoda, że Ventimiglia dostaje tak mało ciekawych ról.

Też myślę że nie da się trafić z przesłaniem do pożeraczy popcornu... jakaś papka w stylu Walta Disneya spoko bo to w siorbaniu coca coli nie przeszkadza. I pomyśleć że 20 lat temu nie było cornu i coli .... a tyle dobrych filmów powstało ;)

Prawda... popcorn zamula łby :-)
Film dobry, muzyka-super, doskonale komponuje się w całość.
Tak, warto zobaczyć, choćby z tego względu że, to ciekawe studium charakterów i jedno WAŻNE - nie jest to film dla 15-latków

Sunshine już oglądałam ale dzięki za namiar na LOVE (2011). Trailer klimatyczny , niezły - film może być ciekawy.

zgadzam się. Film bardzo dobry, choć niewątpliwie trudny w odbiorze. Zmusza do refleksji. Wg mnie przydałaby się tutaj wypowiedź Agenta Smitha z Matrixa:
Human beings are a disease, a cancer of this planet. You are a plague...
Ten film to pokazuje. W okrutnie bezpośredni sposób. Mi się podobał (choć niewątpliwie zmęczył mnie)

@elvira, i jak się podobał LOVE??? Samotność na orbicie ;)

dobre to tam było pierwsze pół godziny, film jest strasznie nierealistyczny! Ludzie w obliczu zagłady sobie pomagają, próbują przetrwać razem, chcieliby nawiązać kontakt z ludźmi w skafandrach a w filmie tylko brutalne sceny gwałtu, fekalia, kanibalizm, tortury.... są gusta i guściki, Nie polecam!