Ludzie, którym nowa era kina zabrala samodzielne myslenie i ocene ...pisza...cuda.Odbieraja
takie filmy w/g tego co czytaja...dzis i tego co niesie nowe bemyslne i zimno skalkulowane
spojrzenie, na stare ,ale jakze aktualne pojecie samostanowienie jednostki,w swiecie ogólnego
konformizmu myslenia,doznac w swiecie "moderne sklaverei",powinni,nie ogladac ,a jezeli
zachowac swoje puste i kabotynskie komentarze dla swoich dzieci,które chca wychowac na
modle Dody czy Terlikowskiego.
Cóz jednak wymagac od dzieci neostrady ...fanów ''Kevin sam zjadl kolacje..."
Zgadzam się w 100 % !!! i z oceną filmu i z przyczynami takiego potraktowania tematu.A kto dziś wychowuje dzieci?!Dzieci same się wychowują i w mediach śledzą,co chcą.I nasze ostanie rządy temu sekundują-z zadowoleniem,iż obniża się poziom wymagań kulturalnych społeczeństwa.
Proponuję czasem stosować kropki, podmiot i orzeczenie w zdaniu, polskie znaki, zgodność form gramatycznych itp. duperele stosowane przez "dzieci neostrady" jak i ich przodków przez kilka ostatnich stuleci. Zrozumiałość Pańskiego tekstu jest śladowa i nie wynika z niego dlaczego właściwie film się Panu nie podobał.