Alfred Molina stworzył w tym filmie wg mnie najbardziej przejmującą postać, jego przemiana z surowego ojca poprzez ojca, ktory zachwycony jest wizją zamążpojścia tak młodej córki aż do ojca skruszonego stojącego pod drzwiami Jenny jest nie do opisania.
Dziewczyna też jest niezła, w różnych momentach filmu jednakze dla mnie Molina jest najbardziej wyrazisty...A jak Wy sądzicie??