całkiem fajny, w sumie tego się spodziewałem, bez żadnych zaskoczeń; dobra gra aktorska, ciekawie poprowadzona fabuła; mile spędziłem czas
Moja ocena: 7/10

Chyba nikt tutaj jeszcze nie wspomnial, ze film jest oparty na pamietniku Lynn Barber (pod tym samym tytulem - "An Education").
Jesli sie komus podobalo, warto moze tez zajrzec do ksiazki - swoja droga epizod z filmu zajmuje jakies 10% (krociutkiego) pamietnika - to dopiero wstep do dosc ciekawego zycia...

...Piękny film ale mam niedosyt i to spory! żałuję, że pewne sprawy pozostały jednak nie do końca wyjaśnione. Daję 7,5/10
I polecam film wszystkim.

Jak tam wejdziecie możecie napisać swoje typy na zwycięzców we wszystkich kategoriach, faworytów oraz kolejność filmów z najważniejszej kategorii.
Zapraszam.

Nic specjalnego. Owszem, Mulligan jest bardzo dobra, film ogląda się bez bólu, dialogi na poziomie ale film w ogóle nie zrobił na mnie wrażenia. Ot taka "zapchaj-dziura" w przemyśle filmowym.

Nudny film, którego bohaterka przeżywa pierwszą miłość. W obsadzie Peter Sarsgaard i Alfred Molina.

lubię Sarsgaard'a i pewnie dlatego mogę powiedzieć, że sympatycznie mi się oglądało ten film,przyjemny, nie nudzi, polecam

Jedno jest pewne fabuła wciąga. Przyjemnie się go ogląda. Bez ochów i achów ale przyjemnie.
Zresztą lubie filmy z 'angielskim akcentem' ;)

Dzisiaj jest pokaz przedpremierowy w TR w W-wie

Prosze bardzo, film niezwykle swiezy, oglada sie go niczym spijanie bitej smietanki z filizanki kawy. Swiezosc filmu to ogromna zasluga glownej odtworczyni - zagrala bezblednie, piekna, utalentowana, niemalze boska. Co jest niezwykle w filmie - temat ktory przewijal sie wielokrotnie mozna przedstawic tak, ze az sie...

W tym filmie nie spodobało mi się tylko jedno, a mianowicie zakończenie. Miałem słodką nadzieję, że wszystko potoczy się inaczej. Film jest bardzo wciągający, jest to szczególnie zasługa Davida, który od początku wydawał mi się nieco podejrzany. Fantastyczna gra aktorska Petera Sargaarda. Sympatyczny film, przyjemnie...

Film naprawdę mi się podobał, od samego początku przyciągnął moją uwagę i
sprawił, że nie mogłam oderwać od niego wzroku. Wszystko było tak pięknie i
życiowo przedstawione, że aż miło było patrzeć. Fabuła niezwykle
interesująca i wciągająca. Główni bohaterzy świetnie odegrali swoje role,
naprawdę jestem pod...

To szósty film który miałem przyjemność obejrzeć, z nominowanych w tym roku do Oskara w kategorii 'najlepszy film' i zdecydowanie najlepszy.

Niesamowity klimat lat 60. Historia może nieco banalna, ale odpowiednio podana sprawia że film ogląda się jednym tchem. Świetny scenariusz i gra aktorska, realność historii,...

Niezaleznie od jej talentu aktorskiego ktory definitywnie posiada Carey Mulligan jestem absolutnie przeciwko jej WYGLADOWI...
Jej wystajacy kregoslup prezentowal sie w sukniach Channel-o podobnych tragicznie...kregi mozna bylo liczyc, ramiona ktorych obojczyki mozna anatomie podziwiac, te krzywe nogi + niefortunnie...

Gdybym tylko dała wiarę, że w latach 60 w Wielkiej Brytanii żyły 16-latki tak dojrzałe, traktowane przez dorosłych tak poważnie, film byłby rewelacyjny.

Ograna historia. Szkoda,że film nie jest nieco dłuższy.Końcówka to istny flesz. Na nominacje do OSkara za najlepszy film nie zasługuje ale zasługuje na wycieczkę do kina. Dobry film.

ogląda się przyjemnie (zwłaszcza ze względu na Peter'a),nie jest głupi jak większość filmów ostatnio, daje do myślenia- nie ma drogi na skróty do wymarzonej przyszłości, a szkoda...

film jest ciekawy, bo życiowy, na czasie.. niejeden mężczyzna, z kasą, po 30stce, żonaty podrywa małolaty, a je to kręci, jego wiek, jego doświadczenie, jego pieniądze.. ale ten piękny sen nie trwa długo, potem trzeba się obudzić i wrócić do rzeczywistości, co może być bolesne. Wiele osób chciałoby mieć w życiu lekko,...

Film jest totalnie niewinnym obrazem; ogląda się lekko...i tylko czekasz co będzie dalej; czy ten skromnie uśmiechający się facet naprawdę okaże się sukinsynem? Czy wykorzysta młodą dziewczynę? Czy jak pokaże mu piersi to odrazu się na nią rzuci....czy może poczeka?

Do samego konca wydawało mi się, że do piękna,...

Życzę powodzenia Duffy i Bernardowi Butlerowi w walce o Oscara za najlepszą piosenkę. "Smke Without Fire" to naprawdę znakomity kawałek i od obejrzenia filmu nie mogę przestać go słuchać, choć twórczość Duffy jakoś nigdy mi nie odpowiadała ;)