Jezeli ten film wydaje ci sie slaby to nie masz pojecia na temat komedii. Ten film jest genialny. Jezeli ktos z was nie widzial murzyna w latach piedzisiatych mowiacego autentycznie gwara warszawska to zapraszam. Ubaw po pachy, tylko trzeba lubiec i rozumiec styl Wiecha czyli Stefana Wiecheckiego.
Słuchaj nie wypowiadaj się jak się nie znasz. Czemu ci sie nie podobał? Bo był czarno biały? To jest jedna z lepszych polskich komedii. Ubaw po pachy. Naprawdę. Ja ten film wszystkim polecam. Oglądałam go dwa razy.
Wystarszy popatrzeć jakie filmy to dziecko lubi, żeby powiedzieć dlaczego tak napisał. Widocznie zetknął się z polskim kinem pierwszy raz. Kasię i Tomka nie liczę bo to nie kino :D
Jeszcze trzeba było po drodze obrazić pan Dymsze strączku bo kimże on jest
przy takim Haydenie Christensenie i jego niesamowitej kreacji aktorskiej w
wybitnym dziele Dżordża L.
W sobotę oglądałam ten film na Kino Polska. Uśmiałam się tak, że brzuch mnie bolał. Co do Murzyna w latach 50.-tych w Polsce, to jest on zabawny nie tylko dlatego że mówi prawdziwą gwarą warszawską, ale też dlatego, że w tamtych latach prawdziwego Murzyna to można było zobaczyć co najwyżej koło wyższej uczelni w dużym mieście.
Film niesamowity, aktorzy wspaniali. Szkoda, że zaczyna ich brakować ze względu na ich wiek (są coraz starsi i coraz ich mniej).
Ale nie tak słaby jak Twój intelekt, jeśli wogóle wiesz z czym to się je. Wciąłeś się w temat jak majtki w d--ę ciotki Apolonii, albo i głębiej. A miałeś taka swietna okazję, żeby NIC nie pisać!!!