Jestem wielką fanką Ledgera po "Monster's ball", "Tajemnicy Brokeback Mountain" i "Mrocznym rycerzu", ale w tym filmie jego kreacja została przyćmiona przez autentyzm Abbie. Nie widziałam jej wcześniej w żadnej innej roli, a w dodatku ma według mnie bardzo niesprzyjającą urodę - jest śliczna, to prawda, ale w sposób cukierkowy i aboslutnie nieoryginalny; wygląda jak odmłodzone skrzyżowanie Charlize Theron, Nicole Kidman i kilku innych aktorek, zupełnie niecharakterystyczna - tym bardziej mnie zaskoczyła i z pewnością będę obserwować dalszy rozwój jej kariery.
Zgadzam się z tobą, dzięki ''Candy''(a film ten obejrzałam poraz pierwszy głównie ze względu na Heatha,którego uwielbiam)Abbie stała się jedną z moich ulubionych aktorek,jest rewelacyjna w tej roli. Polecam też ''Sommersault'',dramat australijski,również świetna rola Abbie.I nie mogę doczekać się ''Bright Star''w polskich kinach-film ten stał się głośny na tegorocznym festiwalu w Cannes.
Ps. Nie zgadzam się tylko co do jej urody-wg.mnie jest charakterystyczna,w pozytywnym sensie,ale to już kwestia gustu:)
Powiem szczerze jest to pierwszy film z Abbie ktory widzałem i bylo to własnie Candy.Rownierz ze wzgledow Heath'a ktorego uwielbiam.Rola Abbie w tym filmie porostu mnie urzekła,cala opowiesc jest genialnie przedstawiona,za kazdym razem jak odpalam orginalne DVD z tym filmem :)
to poprostu mnie zatyka,jest to coś w tym filmie,dlatego
często do niego powracam.Pozdrawiam Wszystkich Sypatykow tego filmu.
Ach no muszę nadrobić zaległości, dziękuję za tytuły :) Nawet nie wiedziałam, ze gra w "Bright Star".
Mega trafna wypowiedz, szczeglnie porownanie Abbie do Kidman oraz Thereon. Obie sa moimi ulubionymi aktorkami ze wzgledu na urode jak i umiejetnosci.