I gdzie ten "rozmach" który obiecywał nam dystrybutor ? Armia składająca się z 30 żołnierzy,
czy możę "stolica" składająca się z 20 chat na krzyż ? Film nie był sam w sobie tak słaby lecz
nie wysuwał się ponad przeciętność. Typowo Rosyjski film dla rosjan, Pyotr Mamonov
stworzył całkiem przekonywującą rolę, całość też jakoś się broni bo kiedy już chce się
przyciąć komara nagle coś niby zaczyna się dziać. Zimna Rosja zimny film.
Taki średniak z wielkim minusem tylko za to że polubiłem cara z jednym zębem.
Ja ostatnio zaczęłam oglądać rosyjskie filmy, podobają mi się, ale ten film taki średni, spodziewałam się ogólnie ciekawszego filmu.
Zgadzam się całkowicie. Sam lubię oglądać filmy historyczne ale ten jakoś mnie nie zainteresował a tylko uświadczył w przekonaniu, że Rosja to nie kraj, Rosja to stan umysłu :)
"Typowo Rosyjski film dla rosjan," chyba nie tym razem. To stwierdzenie jest diabelnie trafne jesli chodzi o wiekszosc ich produkcji ale tu jest inaczej; to nie jest tylko rosyjski film dla Rosjan; owszem ma powazne mankamenty ale dobrze pokazal co sie dzialo w tamtych czasach.
Na mnie zrobił wrażenie, gdyby film kręcili Amerykanie car byłby jurnym dzikim człowiekiem ze wschodu ze wszystkimi zębami, znacznie bardziej egzaltowanym i na sile starano by sie by odbiorca go polubil - tu nam to darowano.
Arcydzieło to to nie jest- wiadomo, ale o Ogniem i meczem to to się nie ociera nawet.
glupoty opowidasz kolego - 20 chalup na krzyz - bo tak wtedy Moskwa wygladala - a Warszawa nie miala ich nawet 10 na krzyz w tym czasie.... "Typowo Rosyjski film dla rosjan" - nie dosc ze oczy bola od tego jak kaleczysz nasz jezyk - to jeszcze wypowiedz warta kompletnego kmiota - bo tylko duren swiata nie ciekaw...