Mnie też żaden już nie przeraża ale lubię je oglądać bo często mają ciekawą fabułę i morał. Chociaż przyznam, że ostatnia scena w Carrie jakby mogła się wydarzyć naprawdę byłoby to przerażające. Stare filmy mają w sobie trochę duchowości bo nowe często są płytkie.