PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1470}
7,5 586 330
ocen
7,5 10 1 586330
6,9 42
oceny krytyków
Cast Away poza światem
powrót do forum filmu Cast Away - poza światem

1. Tom Hanks na początku filmu ma czarne włosy, które po 4 latach jakimś cudem zmieniają się w złote loki, a po uratowaniu i ostrzyżeniu ponownie są czarne
2. Hanks jako jedyny nie założył kamizelki ratunkowej i przeżył katastrofę, gdy tymczasem pozostali mieli kamizelki i oczywiście zginęli
3. Główny bohater pochował ciało jednego z pasażerów w ubraniu - zabrał mu tylko buty, a w tych okolicznościach (bezludna wyspa) mógł wziąć jego ciuchy, w efekcie chodził potem półgoły

ocenił(a) film na 7
Faraon_5

Hej.
Jeżeli chodzi o punkt pierwszy to bardzo możliwe od słońca tak jaśnieją włosy.Wiem sam tak mam.
Z dwójką się zgodzę to trochę absurd.
Jeżeli chodzi o ubrania może nie pomyślał.Pewnie z początku inaczej wyobrażał sobie dalszy pobyt na wyspie a może się brzydził po prostu.
Pzdr

deepthinker

Jakoś butów nie brzydził się zdjąć.... a co do włosów - gdyby jaśniały od słońca to w Afryce byliby sami blondyni a tak nie jest.

ocenił(a) film na 7
Faraon_5

a czy on Ci wygląda na murzyna?włosy jaśnieją od słońca,może nie wszystkim ale widzę że trudno Ci to przyjąć do świadomości.hehe

Faraon_5

Panie Faraonie, z murzynami jest taka sprawa, że od najdawniejszych posiadają w swoim ciele bardzo dużo melaniny, czyli naturalnego brązowego barwnika. Dzięki temu nie straszny im żaden upał, bardzo ciężko jest im wywołać oparzenie słoneczne. Z włosami jest u nich bardzo podobnie, praktycznie każdy z nich ma grube czarne lub ciemno brazowe włosy właśnie ze względu na melanine.

U ludzi białych sprawa wyglada inaczej w zaleznosci od karnacji czyli poziomu melaniny w skorze moze sie z nimi dziac roznie, jedni moga sie troche opalac i tp a jeszcze inni od samego wyjscia na silne slonce dostaja opazen (np. eskimosi, finowie, norwedzy)
Z wlosami jet tutaj tak ze poprostu one niszczeja od slonca z powodu znikomej ilosci melaniny w nich, a co za tym idzie mniejszej ochrony przed ultrofioletem.

Co do drugiego punktu, niekoniecznie hollywodzki artyzm. O jego przezyciu moglo zadecydowac wiele czynnikow, a przede wszystkim ulozenie w maszynie w czasie wypadku, i kilka innych faktow fizycznych.

Trzecie jesz czysta struna scenariusza, tutaj nie ma jak sie nad tym zastanawiac

Jacksons

Jak dla mnie przeżył jako jedyny, bo film miał ukazywać samotną próbę przetrwania na bezludnej wyspie, a jakby miał kompanów to nie było by to takie nieznośne, a poza tym wyspa nie miała zbyt dużo pożywienia więc mogłoby nie starczyć go dla wszystkich.

Faraon_5

słona woda jest tez przyczyna jaśnienia włosów gdy sa mokre słonce je "spala"

Faraon_5

1. nie odpowiem bo nie pamietam film ogladalem jakis czas temu
2. kamizelka to tylko asekuracja przed utonięciem reszta zalogi podczas spadania w momencie uderzenia samolotu o tafle wody mogli poprostu miec inne obrazenia np. głowy czy kregosłupa lub utonac gdyz nie potrafili wydostac sie z samolotu
3. bral to co uwarzal za przydatne nie wiedzial ile bedzie na wyspie i czy jest bezludna czy nie ja np. wzialbym jeszcze pasek :)

ocenił(a) film na 9
Faraon_5

Myślałam też, że po 4 latach odżywiania się kokosami, krabami i rybami będzie sporo chudszy, ale jakoś "trzymał linię". Wydaje mi się, że jak wrócił do cywilizacji był chudszy niż na wyspie.

Jeśli chodzi o kamizelkę, to racja. A no i strasznie mocno trzymał ten ponton, nie wypuścił go nawet jak go targało po tym samolocie...

Faraon_5

nie potrzebne były ubrania (chyba że do czego innego niż noszenie ich) bo było tam gorąco całym rokiem, w zimę też skoro przeżył 4 lata

ocenił(a) film na 8
YourMaker

Co do trzeciego punktu. Na początku też zdziwiłem się, że nie wziął ubrań, ale potem trochę to sobie przemyślałem i ubrania leżały długi okres czasu w wodzie na dodatek na trupie i po prostu zgniły i mogły się nie nadawać na jakikolwiek użytek. Natomiast pasek mógłby wziąć:)

ocenił(a) film na 6
kamil11osin

Mam nadzieję, że to nie jest głupie pytanie - po co mu pasek jak nie ma spodni?

ocenił(a) film na 8
janusz62

Pasek może służyć nie tylko do spodni. Na bezludnej wyspie może mieć wiele różnych zastosowań np. do budowy tratwy mógł się przydać.

użytkownik usunięty
Faraon_5

Slyszalem ze slonie tez sie staja zlote od tego slonca.

A ja, że pod podłogą mieszkają krasnoludki.

ocenił(a) film na 7
Faraon_5

Ten absurd z włosami to brzmi tak jakbyś się czepiał że na początku filmu jest blady a po czterech latach opalony.

Faraon_5

uwierz, włosy potrafią się rozjaśnić, czego jestem najlepszym przykładem każdego roku :) na statku mógł je obciąć na zero, a przez miesiąc mogły mu odrosnąć - choć fakt, do takiej długości jakie miał w tamtej scenie, zakładając że stało się tak jak napisałam, powinny być krótsze, chociaż może jemu rosną szybciej ;p

Faraon_5

Piszesz tak, jak byś nigdy nie przebywał/przebywała na słońcu, jasne, że jaśnieją. A doszukiwanie się "absurdów" na siłę typu pochowanie trupa w ciuchach jest po prostu śmieszne......

ocenił(a) film na 7
Faraon_5

1. Też na to zwróciłam uwagę - kolor włosów faktycznie mu się ciągle zmieniał. Miał blond loki, a zaraz gdy się ostrzygł znowu były ciemne.

Ja bym zwróciła uwagę na jeszcze jedną rzecz, która bardzo mnie drażniła - po 4 latach na bezludnej wyspie główny bohater wyglądał zupełnie zdrowo. Nie był wychudzony, miał zdrowy kolor skóry, wyglądał jak przeciętny mężczyzna w jego wieku. Po liczbie kalorii, jaką spożywał, powinny zostać z niego skóra i kości, tymczasem miał zupełnie zdrową sylwetkę...

ocenił(a) film na 8
Faraon_5

1.Gdybyś nie spał na biologii, pewnie byś wiedział, że włos im dłuższy tym mniej jest w nim naturalnego pigmentu, a dodatkowo jego włosy ciągle były narażone na promienie słoneczne; i to właśnie stąd wzięły się dość jasne włosy.

użytkownik usunięty
Faraon_5

1. Włosy są tym jaśniejsze, im dalej od cebulek, poza tym słońce wyciąga kolor.
2. No to co? Czasami tak bywa. Prawo ironii losu.
3. Mógł, ale może nie chciał tego robić z szacunku dla zmarłego? Który był już w stanie mocno posuniętego rozkładu, więc dziwne byłoby właśnie, gdyby się skusił na jego ubranie.

Skąd natomiast wziął się szpadel do wykopania grobu, pozostaje dla mnie zagadką :-)

ocenił(a) film na 10

to chyba było wiosło od pontonu.

użytkownik usunięty
Agness_92

Tak, to chyba jedyne wytłumaczenie. Wyglądało do złudzenia jak szpadel :)

ocenił(a) film na 8
Faraon_5

Z włosami - jak już odpisano, te co są na górze chyba jaśnieją, płowieją od słońca - nawet mi, choć mam ciemne, brązowe.
Kamizelka - na powierzchnię wyciągnęła go tratwa, jakieś znaczenie miało też miejsce, w którym był - mógł wypłynąć.
Czasami dziwnie się układa - znam przypadek, wypadek, gdy dwie osoby zginęły bo były zapięte pasami, trzecia nie była zapięta, wyleciała z samochodu, przeżyła. Ot taki los.
Co do ubrania- nie wiem, może po prostu nie pomyślał? A może chodziło o jakieś zachowanie godności chowanego człowieka? Wiesz - buty były Chuck'owi absolutnie potrzebne, reszta nie, przynajmniej nie w tamtym momencie. Buty więc zabrał. Gdy grzebał tego członka załogi, zakrył mu twarz - może po to by nie sypać na nią ziemi? Niby to zwłoki, ale zawsze człowiek, człowiek, którego Chuck znał.

ocenił(a) film na 9
Faraon_5

co do szpadla, też się przez chwilę zastanawiałam, ale było widać wiosło w tle, więc uznałam, że wiosłem wykopał dół.
mi z absurdów tylko jedno rzuciło się w oczy - brak paczki a potem jest paczka. Zabrał ją ze sobą na tratwę. Potem burza wszystko zmyła z tratwy, i Wilsona, i daszek, i zapasy. Zostały tylko wiosła, które bohater wyrzucił. Paczki brak. A potem, już w US, jednak znowu była :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones