Świetny film. Chociaż chciałbym, żeby skończył się inaczej. Generalnie lubię filmy, które nie kończą się przewidywalne. Ale temu się to należało. Głównemu bohaterowi to się należało. Szkoda, że w schowku auta po latach nie znaleźli prezentu "pierścionka". Ogólnie smutny film. O motywacji i celu istnienia. O przyjaźni i prawdziwej miłości, w tym wypadku Chucka do Kate. To trzymało go przy życiu. Polecam ten film każdemu.