Dałabym większą ocenę ale po prostu nie mogłam patrzeć na twarz Meg Ryan trochę mi przypominała Jokera, hehe.

Nie śmieszny, nie zaskakujący za to irytujący i ciągnący się w nieskończoność. Meg jest na prawdę denerwująca ( i jej śmiech). Nie polecam, szkoda czasu.

Bardzo przeciętna komedia z podstarzałą Meg Ryan i Antonio Banderasem, którego już dość dawno nie widzieliśmy na dużym ekranie. Dobrze, że co chwilę któryś z bohaterów filmu podkreśla, jaka to piękna jest Meg, bo pomyślałbym, że mam przed sobą starzejącą się gwiazdę.(3/10)

marniutka komedyjka, mało śmieszna, nie wciągająca, infantylna. Ciężko było dotrwać do końca. Nie polecam.

Nie zawsze człowiek ma ochotę oglądać coś ambitnego. Czasem fajnie zobaczyć łatwą i przyjemną komedyjkę. Ten film jest skrajnie łatwy ale już nie przyjemny. NIE POLECAM!

meg ryan wyglada w tym filmie strasznie dziwnie

Dla mnie ten film był kompletną stratą 45 minut...dłużej nie
wytrzymałem. Baaaardzo marna komedyjka, której nie uratowała nawet bądź
co bądź dobra obsada. Wielki żal że Meg Ryan dała wmanewrować się w coś
tak strasznego. Mimo jednej z lepszych aktorek w głównej roli film
oceniam jako bardzo zły.

zupełne dno, słaba i nudna fabuła, gra Banderasa i Meg Rayan na niskim poziomie, nie polecam

Meg wygląda szkaradnie po tylu operacjach:(

.

film byłby dobry do pokazania na polsacie w niedzielny poranek dla całej rodzinki. BARDZO naciągany filmik, ani śmieszny ani.... eeehhhh.

Generalnie lubię od czasu do czasu obejrzeć sobie jakąś głupawą romantyczną komedię, jednak ta wyjątkowo mnie denerwowała. Nie dość,że fabuła jest strasznie denna, kawały w ogóle nie bawią, to na dodatek pani Meg swoją porobioną twarzą denerwuje dodatkowo.

Nie uważacie że ta ich miłość była strasznie naciągana i na siłę? W czym on miałby się zakochać? Babka zupełnie niepoważna, prawie alkoholiczka, co chwilę z innym w łóżku.

Wcześniej bardzo lubiłam Meg Ryan, a po tym filmie jakoś straciłam do niej szacunek. Napompowana twarz, napompowane wargi. I ta jej rola była...

w tym gniocie, a na Ryan nie mogłam wręcz patrzeć- co ona zrobiła ze swoją twarzą? Jak dla mnie jest już definitywnie po aktorce. Film, którego się nie pamięta nawet 5 minut po. Nie polecam.

z przykrością stwierdzam,że film....nudny,słaby,oczywisty....I ten wątek tuszy Meg?jaki to miało związek z całością?Aktorka tak samo sztuczna jak jej usta....bleeeeeeee zwiatun zabawny...i na tym niestety koniec!

niestety pomimo calkiem przyzwoitej obsady , film sredni, nie wciagnal mnie w ogole i nie dotrwalam do konca...

po raz kolejny gromkie brawa dla kolesi od "tłumaczenia"/nadawania filmom polskich tytułów... żenada

...a co do samego filmu, to nic takiego co by utkwiło w pamieci, ale od oglądniecia nic się nie stanie.

Pomimo Banderasa i Meg film jest słabiutki i nieciekawy. Humor z przedszkola, akcja jak flaki z olejem, dialogi do bani. Nie warto tracić czasu. Już nie wspomnę o ciężkim idiocie, który wymyślił polski tytuł. Po raz kolejny dystrybutor dał popis debilizmu i przeznaczył z góry film dla kretynów poprzez ten tytuł. Skąd...

Fajna obsada ale scenariusz trochę marny, sprawia to że film można obejrzeć ale nic sie nie stanie jak go pominiemy w swojej liście obejrzanych filmów.

Z przykrością było oglądać tak "inną" Meg Ryan.Z pięknej kobiety przeobraziła się w "Jokera" ...Film jakich wiele w tym gatunku...