Wlasnie jestem po [drugim juz] seansie tego filmu. Jako czlowiek ceniacy tworczosc pana Zhanga Yimou pierwszy raz obejrzalem 'Cesarzowa' podczas kinowej premiery. Dzis dziwnym trafem zatesknilem do niego, wypozyczylem na dvd i odnosze wrazenie ze kilku scen jakby brakowalo. Byc moze pamiec plata mi figle ale moglbym przysiac, ze np. scena, kiedy cesarz bije pasem Yu byla dluzsza [na dvd widzimy ostatnie dwa uderzenia i zwloki]. Rowniez brakowalo mi momentu, gdy cesarzowa kocha sie z najstarszym synem.
Czy ktos moze to potwierdzic, czy to jedynie moja pamiec? ;d