też stawiam 3. Stroje to ciut mało ;/ już wystrój komnat był zdecydowanie przesadzony... A scena końcowa, to już przesada, te tysiące ludzi zjawiające się znikąd... Najpierw wielka walka dwóch ogromnych armii, potem jak gdyby nigdy nic, tysiące służby, gości, gdzie oni się tam pomieścili? :D Moooocno przesadzony
Chińskie filmy tego gatunku po prostu tak wyglądają.... Tysiące wojowników, miliony strzał, skoki na 20m, a nawet latanie - norma. Zdaje się, że nie każdemu to odpowiada, ja osobiście oceniłam Cesarzową o wiele wyżej:)
Fakt, kwestia gustu :) Gdyby wszystkiego było o połowę mniej było by 2 razy więcej punktów ode mnie;) ja z natury wolę minimalizm :)
Pozdrawiam i cieszę się z Twojego tonu wypowiedzi :)
,,te tysiące ludzi zjawiające się znikąd... " Jaki kraj na świecie jest od iluś wieków najbardziej zaludniony ?
Ten film pokazuję potęgę chin i walkę o przetrwanie i władzę . Ginie 10000 jest kolejne 10000 . Są miliony kwiatów po zniszczeniu miliony . Ich potęga opierała się na systematyczności i skrupulatnej pracy co widać jak się ubierają i czeszą dworzanie w tym przypadku kobiety .
Ale , to wasze zdanie ;D