Wielki film!!

Bedrich

ocenił(a) film na 9

Gdzieś na styku dokumentu i fabuły Wexler zrobił bardzo ciekawy film, który jest nie tylko odważny, ale i interesujący formalnie, a przede wszystkim bardzo wciągający. Bałem się tych akcentów politycznych, o których słyszałem, bałem się, że staną się publicystyką... Nic z tych rzeczy!! Te obserwacje są na tyle 'wychodzące poza szczegół', że nabierają wymiaru uniwersalnego. I jakby tego było mało, film nic, ale to nic nie stracił ze swojej aktualności. Mało tego, w kontekście ostatnich amerykańskich rozruchów nabiera podwójnej ważności, bo nawet jeśli powód dzisiejszych ruchów oddolnych jest trochę inny, to zasady według których działają, pozostają te same. A w dzisiejszej 'rzeczywistości medialnej' wszelkie pytania dotyczące roli mediów, ich ewentualnej neutralności i etyki działania nadal są bardzo, bardzo ważne.
Wielki film!!!

2011-11-07 23:22:17

gniew_oceanu

ocenił(a) film na 9

Bedrich

W pełni podzielam ocenę, tak, ten film nic nie traci "z wiekiem".

2012-03-01 00:14:37

kostekzary

ocenił(a) film na 6

gniew_oceanu

Tak jest, klimat tamtych lat wręcz wypływa z filmu. Podglądamy życie zwykłych ludzi, jak żyli na co dzień, co ich interesowało (lub nie) i tło społeczno-polityczne. Jednak pomijając otoczkę lat 60 i perypetię bohaterów, ten film to krytyczna charakterystyka mediów z perspektywy ludzi siędzących w zawodzie, jak i zwykłych konsumentów.
Pomijając technologie, niewiele się zmieniło. "Stare" czy "Nowe" media wciąż się nie wybieliły i sytuacje dziennikarskie, które w tym filmie mogły bulwersować ówczesnego widza - dziś są na porządku dziennym - a presja bycia w mediach wciąż jest tak samo duża w niektórych grupach jak wtedy, chociaż nikt nie pokłada w nie tak dużej wiary. I tak jak kiedyś hippisi - dzisiaj też mamy spore grono "nieoglądających tv i niezalogowanych na fejsie", grupa ludzi "antymedialnych" rośnie, szkoda tylko, że nikomu się nie chce już manifestować...

2014-06-18 01:56:18