O co chodzi z tym penisem. Raz było to śmieszne ale 3 i 4 raz eee...
Właśnie nie jesteś osamotniony z tą myślą,oglądałem film 3 dni temu i do tej pory nie mogę tego rozgryźć ;)
heh,a nawiasem film dobry,pokazuje faceta w roli wcale nie takiej twardej postaci,real life
Pół filmu o penisie Jasona Segela, drugie pół o cyckach Mily Kunis. WTF?! A Russell Brand znowu gra samego siebie! Ale przy paru scenach się uśmiałem. 6/10
Mam podobnie, po kij pokazywali tego fiutka tyle razy? jak dla mnie nie wnosiło to nic do filmu.