Zgadzam się z tobą , moim zdaniem on tworzy ten film ! Jego zachowanie , jego gestykulacja ( i ta ostatnia smutna scena) Kiedy oglądałem ten film nie widziałem Andrew Garfielda , widziałem Jacka , chłopaka który wyszedł z więzienia ..

Fakt, ten film jest jego. On spisał się na medal. Film sam w sobie nie jest nudny, ale nie jest tez jakos specjalnie ekscytujący, ale to nie szkodzi. Dobre filmy to nie tylko te przesycone scenami akcji itp. Co do samego aktora, to moim zdaniem to dopiero początek jego grania, zapowiada sie nieźle i czekam aż rozbłyśnie.

Zagrał rewelacyjnie, bardzo przekonująco... A film bardzo mi się podobał.

zwłaszcza gesty, mimika. dobra rola. dobry aktor. miłą odskocznia od przesyconego efektami spidermana.

aktor fenomenalny. Szacun. Film jak najbardziej tez.