Film według mnie nie jest ani nudny ani ckliwy. Wydaje mi się, ze w pełni mogą docenić go jedynie osoby, które potrafią czytać w niuansach. Chłopak całe swoje dzieciństwo spędził w zakładzie zamkniętym, z dala od ciepła, miłości i innych niezbędnych do wybaczenia, normalnego rozwoju rzeczy. Kiedy doświadcza ich po raz pierwszy jest już bogaty w wiedzę, która pozwala mu doceniać i prawdziwie czuć. Wspaniale zagrany, wspaniale nakręcony.
ale jednak jest miejscami nudnawy i mdły. ale może właśnie to czyni go wartościowym.