PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=525889}
7,0 56 868
ocen
7,0 10 1 56868
Charlie St. Cloud
powrót do forum filmu Charlie St. Cloud

Recenzja

ocenił(a) film na 4

Zacznę dziwnie, bo nie sądziłam, że to powiem:
ten film mnie... poruszył.
Nie lubię Efrona, też specjalnie nie przepadam za melodramatami, ale film był całkiem udany... może trochę za słodki.

Aktorstwo jakoś przeżyłam, to nie tak, że wydaje mi się, że Zac nie umie grać (choć te jego łzy były baaardzo sztuczne) po prostu, nie zależnie od tego, jaką będzie miał fryzurę, ciuchy lub rolę i tak jest zaszufladkowany do końca. Gdy wchodzę do kina na film, którego opis na ulotce brzmi: "Niesamowity, piękny film z Zackiem Efronem (tym z high school musical)" To sorry, może tylko ja miałam takie odczucie, ale przez połowę filmu nie widziałam tytułowego Charliego, tylko Troya Boltona. Nie wiem czy to moja wina, czy może faktycznie jest złym aktorem, a może problem tkwi w tym, że nie potrafi grać w dramatach.
Charlie Tahan zagrał równie drętwie, choć to może dlatego, że jego postać była trupem i miał sprawiać takie wrażenie.
Amanda Crew spisała się nieźle, nie miałam okazji podziwiać jej w innym filmie, ale spodobała mi się jej uroda i sposób gry aktorskiej.

Fabuła była ciekawa, ale niektóre wątki trochę żenujące, w końcu prawie 3/4 filmu rozgrywa się na cmentarzu... grają w piłkę na cmentarzu, bawią się na cmentarzu, kochają się na cmentarzu... pozostawię te rzeczy bez komentarza.
Poza tym była odrobinę oklepana (fabuła) i częściowo nie zrozumiałam pewnego wątku:
Dlaczego ta Tess Carroll najpierw umarła, potem żyła? To wydaje mi się jakieś nie halo..., ale jeśli ktoś udzieli mi trafnej odpowiedzi, będę naprawdę szczęśliwa.

Faktem jest również ta słodycz. Po prostu nienawidzę filmów z happy endem, a takich jest sporo. Ten zakończył się wyjątkowo sztucznie, Charlie dostaje oświecenia, brat mu wybacza i idzie do nieba, a tamci se żyją długo i szczęśliwie... pewnie nie powinnam oczekiwać czegoś więcej, ale ja głupia zawsze mam nadzieję.

I to by było na tyle, przyjemny film, o tym, że odejście bliskiej osoby nie może sprawić, że podporządkujemy pod to wydarzenie całe swoje życie.
To nasze życie i musimy z niego korzystać.

W sumie film polecam, ale nie każdemu przypadnie do gustu...
7/10




Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones