Nie daje mi spokoju jedna rzecz. Oglądam film drugi raz, bo przeczytałam właśnie książkę o Mateuszu, pod tym samym tytułem. Życie, a film to co innego ok, dlatego skupię się na filmie tylko. W filmie i książce, Mateusz jak o coś mu chodziło to wył. W filmie potrafił wydawać różne dźwięki, natomiast pokazano, że co jakiś czas mruga tak o po prostu, jakby nie kontrolował tego mrugania do końca. To dlaczego u licha, jak pokazywali mu któryś z symboli, to mrugał, zamiast wydawać jakiś dźwięk? Np krótki na "tak" i dłuższy na "nie"? Może się czepiam, albo nie rozumiem do końca, ale nie daje mi to spokoju xD