Brakowało wielu scen, komentarzy Mateusza. Książka świetnie się czyta, a film trochę nudzi. Przeczytajcie ją, naprawdę warto.
Pod tym samym, autorstwa Macieja Pieprzycy. Reżyser sam mówił, że najpierw powinno się obejrzeć film, a dopiero potem przeczytać książkę, odwrotnie - będzie się miało poczucie, że czegoś w filmie brakuje. Książka powstała podczas zbierania materiałów do filmu, za dużo tego było na jeden film.