Jestem zażenowany czytając opinie w których nazywa się Che potworem, mordercą itp. Był bojownikiem o wolność, choć świętym rzecz jasna też nie był, zabił wiele osób. Ale Piłsudski też, a on jest uznawany za bohatera narodowego, Che z kolei za mordercę.
Kolego , Che to bohater na siłę , ktoś kogo czyniono wielkim bojownikiem
o wolność w celu zagarnięcia władzy. Jeśli jesteś jednym z tych co naiwnie wierzą w jego dobre zamiary itd. to najlepsza oznaka tego że nie
czytasz książek tylko ślepo wierzysz w to co ci inni mówią. Reasumując
drogi przyjacielu nadeszła najwyższa pora byś zaczął myśleć
samodzielnie.
Czytaj to nie boli , naprawdę !
I stąd wiemy że ziemia ma kształt banana -;)
A tak na serio zarzucasz komuś kto jest w zdecydowanej mniejszości, że nie myśli samodzielnie a sam powielasz tak stereotypowe opinie, że równie dobrze coś takiego mogłoby powiedzieć pięcioletnie dziecko z downem.
Twoje samodzielne myślenie jest jak u obywatela III Rzeszy, który twierdzi, że wyróżnia się tym, że nie lubi Żydów.
Nie powiedziałbym w mniejszości. Większość ludzi nie wie kim jest Che, a że ładnie się prezentuje na koszulce z czerwonym (tfu..) tle to pozytywnie się kojarzy.
Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz. Sam nieraz z ciekawości zagadywałem ludzi noszących wizerunek Che na koszulce co o nim wiedza i wygadywali to samo co można usłyszeć w TV: że mordował ludzi, walczył o idee i dobrze wygląda na koszulce etc. To jest żadna wiedza o antykapitalizmie, a na pytanie o Bakunina, Kropotkina czy nawet Chomskyego! robili minę jakbym spytał o mojego wujka z Kanady.
Ja nie jestem zwolennikiem Che ale uważam, że żeby się o czymś wypowiadać, lub nosić z kimś koszulkę, trzeba to najpierw znać. Tymczasem wygadywanie głupot bez zażenowania wychodzi polakom już prawie tak samo dobrze jak amerykanom.
Ps Zastanów się komu i dlaczego się pozytywnie kojarzy, bo chyba nie bezmyślnie oglądającym telewizję i czytającym mainstreamową prasę ludziom. Żeby zmienić poglądy na tak radykalne trzeba naprawdę mieć samozaparcie i z pewnością nie wystarczy tu obejrzenie jakiegoś tam filmu o Cheguewarze.
Che mordował bezbronne dzieci... Jego bohaterskość to mit. Nazywanie Che bohaterem to taka sama głupota jak nazywanie tak Piłsudskiego.
Czyje, kiedy, dlaczego, po co.... miałby to robić. I przede wszystkim gdzie to usłyszałeś??????