To nie jest prawda. Który fragment filmu świadczy o tym co napisałeś? Obawiam się, że dyletanctwo w trakcie projekcji, pozwoliło na tę błędną interpretację i teraz tym samym, wprowadzasz w błąd innych.
Nie ma czegoś takiego jak „błędna interpretacja”. Interpretacja, o ile sam autor nie dał „klucza” jest dowolna i swobodna. Każdy może interpretować na swój sposób, w zależności, co w danym utworze, czy symbolu szuka. I jeśli ktoś w dziecku widział „wymyślone bóstwo w chmurach”, to takie jego interpretacyjne odczucie, do którego ma prawo