Christine była samochodem 1958 Plymouth Fury, który był podobny do modelu z 1957. Zbudowano tylko 5300 modeli 1958 Plymouth Fury, aktualnie są one rzadkością. W czasie kręcenia filmu zniszczono 13 lub 16 (zależnie od źródła) tych samochodów (z 25 używanych podczas kręcenia filmu).
Ok, film o żywym samochodzie. Widziałem już film o oponie więc to nie jest dla mnie większym zdziwieniem. Samochód się mści, zabija, samoistnie naprawia. Ale najlepsze w tym wszystkim jest to, że film stara się mieć na końcu jakiś morał. Z drugiej strony można wymyślić Christine tak samo dobrze jak Indominus'a Rex'a....
więcejMoże nie jest to jakieś wielkie arcydzieło ale bez wątpienia ciekawy i klimatyczny horror lat 80-tych, parę niedociągnięć by się znalazło ale mimo wszystko warty zobaczenia:)
Czy w początkowej scenie,na tzw.taśmie podukcyjnej,gdy do Christine wsiada czarnoskóry mężczyzna z cygarem-to nie jest Roger E.Moseley-sławny T.C.z serialu 'Magnum'??
Witam, ostatnio myślałem nad jakimś słabym horrorze (mało brutalne sceny), który mógłbym z dziewczyną obejrzeć. Ostatnio oglądaliśmy .rec i trochę zdenerwowała się na mnie, że takie coś wybieram. Proste pytanie, czy w tym filmie występują sceny typu: urwana kończyna, zmiażdżone ciało, tryskająca krew i w ogóle wszystko...
więcej
Książki nie czytałam, więc nie mam porównania, ale film wypada bardzo dobrze. Ani trochę mnie nie nudził, klimat świetny głównie za sprawą soundtracku (np. nieśmiertelny utwór "Bad To The Bone"), no i niezłe efekty.
Zadziwiające, że z tak absurdalnego pomysłu można zrobić tak wciągającą historię.
Pamietam jak ogladalam go na wakacjach z kuzynka, mialysmy po 11 i 13 lat - na Polsacie go puscili, a ze nie bylo nic innego to obejrzalysmy. Najlepszy byl zdecydowanie moment, gdy jego kolezanka sie dusila - wtedy weszla do pokoju ciocia i myslala, ze ogladamy jakis erotyk/gwalt, cholera wie... :)
Film świetny jak większość innych filmów Carpentera. Dużo klimatu i stylu z lat 80. Muzyka to coś jak pomiędzy "Atak na posterunek 13" a "Ucieczką z Nowego Jorku" - wyraźnie słychać dźwięki i inspiracje pomiędzy tymi tytułami. Niestety brak tutaj znanych aktorów w głównych rolach, no ale główną aktorką była tutaj...
Świetnie się ogląda i ta lata 80 -te ,Książka to książka , tu ocenamy filmy . Pozdrawiam sympatyków
:-)
Od czego mam zacząć? Film bardzo zbliżony do książki jest? Miałem w planach przeczytać najpierw
książkę, ale sam nie wiem czy warto obejrzeć film przed czytaniem tej książki.
Opis tego filmu, no i sam pomysł sugeruje że to będzie jakaś idiotyczna i absurdalna sieczka.
Nic z tych rzeczy. Johnowi Carpenterowi udało się wszystko rozegrać idealnie, w efekcie
dostajemy rewelacyjny mroczny dramat spleciony z horrorem.
Przez głównego bohatera, na początku film przypomniał mi "Carrie", również...