Ewidentnie mam słabość do tego typu historii - zawsze uronię łezkę - to nieprawdopodobne ilu niewinnych ludzi jest pozbawianych życia w majestacie prawa w USA.Ameryki ten obraz co prawda nie odkrywa,bo było już kilka podobnych tytułów,ale zdecydowanie warto go zobaczyć.Film bardzo dobrze zagrany i trzymający widza w napięciu do samego końca.Kilka scen jest naprawdę świetnych,a moja ulubiona to widzenie z żonką.Świetnie ukazane te wszystkie procesowe wałki - przekupny typek z pod celi,kłamliwa sąsiadka czy psychiatra "doktor śmierć" - cały ten jeba..y system,ważne aby szynko sprawę zamknąć wyrokiem,a człowiek się nie liczy.Szczerze polecam.