Niestety w Texasie się nie pier**** w tańcu jeśli chodzi o sprawiedliwe wyroki sądów i apelacje. Film bardzo smutny i ciężki - daje do myślenia. Chwilami drażniły mnie postacie, np. żony blondyny. Była jak dla mnie nieznośna. Końcówka tak dramatyczna, że ryczałam jak bóbr :(