A sam film.. według mnie bardziej teatr. Akcja praktycznie dzieje się w jednym miejscu. Nie można powiedzieć, że jest wartka czy choćby ciekawa. A jednak obraz wciąga, może dlatego że każdy znajdzie tam część a może cząstkę własnego życia? Trochę jak ze zdjęciami klasowymi robionymi na szkolnym forum w latach 80-90, wszystkie one są tak podobne, że w pierwszym odruchu człowiek szuka na nich samego siebie. I dokładnie tak samo jest z tym filmem. A Arkadiusz Jakubik to mistrz! :)