Wiedziałem, że ten chłopiec przeżyje, no prawie pewien byłem. „Obudź się! Obudź się i powiedz wszystkim, że zachorowałeś, że Tobą trochę porzucało, ale przeżyłeś! Niech nie łykają tych tabletek!”. A on się budzi dopiero rano, jak już wszyscy zaufali rządowi i leżą trupem... :/