Moze to robilo wrazenie w latach 40stych.
Tak samo myślałem podczas oglądania tego filmu, oprócz tego nie wiem po co wujek wyrywał kartkę z tej gazety. Jak ktoś mógłby od razu powiązać go ze sprawą? Przez to tylko można się zastanawiać o co mu chodzi. Uszkodzenia schodka też nie rozumiem. Chciał ją zabić przez upadek ze schodów? Bezsens