mam odpowiedz na twoje pytanie , ludzie nie lubią ambitnych filmów wolą gó** w stylu kochaj i tańcz

Czechosłowacja także miała swój udział w II WŚ. Na Zachodzie i wschodzie były czeskie jednostki podobnie jak nasi piloci wzieli udział w Bitwie o Anglię. W dodatku w 1945(chyba) chcieli zrobić to samo co nasi partyzanci czyli witać ruskich jako gospodarze - oczywiście tak jak u nas nie udało się.

Ale fakt jest faktem - oni jakoś potrafią stworzyć naprawdę dobry film o tamtym okresie - a u nas? Z trzech najlepszych Polskich filmów wojennych, żaden nie jest Polski...

Tzw. prikaz "zabolałoby" serce gdyby ukazano bohaterstwo, męstwo, daninę własnej krwi Polskich Żołnierzy w II wojnie światowej. Czwartej Armii Alianckiej w II wojnie światowej. Szacunek dla naszych Żołnierzy w Kraju i dążących do Polski z każdej strony świata.

Bo w Polsce jak zwykle dominuje polityka- najpierw kręcono filmy na zamówienie czerwonych, teraz czarnych. A że trudno w takich warunkach stworzyć coś wartościowego, to i mamy taką miernotę- i w kinach, i w TV.

Wierzę, że kiedyś powstanie coś ciekawego.Jest kilka opcji:
1.Monte Cassino-materiał na naprawdę dobry film.Oczywiście wolałbym ,żeby Polacy się za to nie zabierali tylko byli głównymi bohaterami.
2.Powstanie warszawskie-wydaje mi się, że akurat tutaj poradzilibyśmy sobie z tym bardzo dobrze pod warunkiem ,że to będzie serial(min 8-odcinkowy coś w stylu Kompani Braci czy Pacyfiku).Walka w zrujnowanej Warszawie....to byłby HIT.Oczywiście duży budżet-koniecznie i zaangażować do tego ambitnych aktorów, a nie tumanów z oper mydlanych!
3.Dywizjon 303- oczywiście serial od producentów KB czy Pacyfiku ,10 odcinków.Przyznam się, że nie słyszałem o serialu w którym w głównych rolach występowali lotnicy.Nie oszukujmy się, ta pozycja to tylko marzenie...niestety.Raczej nieosiągalne.

Dość już kiczowatych filmów i straconych pieniędzy. Dość już takich filmów jak Katyń opowiadających o naszych porażkach. Czas żebyśmy sobie przypomnieli kim naprawdę byli nasi dziadkowie.

"2.Powstanie warszawskie-wydaje mi się, że akurat tutaj poradzilibyśmy sobie z tym bardzo dobrze pod warunkiem ,że to będzie serial(min 8-odcinkowy coś w stylu Kompani Braci czy Pacyfiku).Walka w zrujnowanej Warszawie....to byłby HIT.Oczywiście duży budżet-koniecznie i zaangażować do tego ambitnych aktorów, a nie tumanów z oper mydlanych!"

Zakładam, że chyba kolega nie widział "Kanału"? Podobnie rzecz ma się z doskonałym obrazem, pt. "Eroica", co się tyczy wypowiadających się tutaj. Cudze chwalicie - swojego nie znacie. Brawa za ignorancję i lekkomyślny osąd, jakoby rzekomo nigdy nie powstał w Polsce doskonały film wojenny.

Natomiast co do założyciela tematu, to poradziłbym jedynie edukację dodatkową na tle historycznym z zakresu II WŚ.

mówimy tu o filmie zrozumiałym i atrakcyjnym nie tylko dla Polaków ale i dla przeciętnego widza z usa czy europy zach. Miś jest zaj.. ale nikogo w usa czy francji nie rozbawi. i secundo - moim zdaniem ani kanał ani eroica nie są tak naprawdę filmami o powstaniu warszawskim. w nich powstanie jest tylko tłem.

a co znafco :p autor źle napisał o II WŚ ? ja widzę, że tylko wymienił miejsca walki Polaków
ani Kanał ani Eroica nie są aż tak dobre, żeby przebyły się poza Polskę, a inne kraje jakoś robią takie filmy, które i podobają się i są zrozumiałe zagranicą....
a nie powstał ŻADEN zdatny do podbicia zagranicy :/

http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114628,11189072,Bedzie_film_o_bohaterach__Dyw izjonu_303___Ale_na_razie.html

Ciekawie do momentu aż przeczytałem ,że filmem zainteresowani są Szyc i Adamczyk......żal! Mimo wszystko zobaczymy co z tego wyjdzie. W ogóle o tym nie wiedziałem więc dzięki za link !:)

nic z tego nie wyjdzie... jedyny sposob na dobry polski film wojenny to zebrac duzo kasy i zlecic calosc w USA... a aktorow krajowych poupychac co najwyzej na trzecim planie...

No na pewno nic z tego nie wyjdzie. To ich zwyczajnie przerośnie tak jak przerosła Polaków Bitwa Warszawska.
Nie prędko ktoś z Ameryki weźmie się za coś podobnego. Tam teraz panuje moda na odgrzewane kotlety i komiksy. Zresztą tam pełno żydków, a który z nich pozwoliłby na uwiecznienie bohaterskich czynów autorstwa Polaków na dużym czy małym ekranie....

Moim zdaniem kluczem do sukcesu jest pewna dawka dystansu. Polskie filmy wojenne są czarno-białe i z góry w nich wiadomo, gdzie stoją źli, a gdzie dobrzy i z kim należy się utożsamiać. Mamy swoją świętą prawdę historyczną i koniec. W polskim filmie wojennym posadzenie w jednej celi szpicla, opozycjonisty i faszysty mogłoby się skończyć tylko eksplozją, a i tak wątpię, czy jakikolwiek reżyser potrafiłby to ogarnąć wyobraźnią.

Najgorsze jest to że lubimy sobie przypominać własne porażki, i ubolewać nad nimi. Mamy taką "barwna" historie, a my się interesujemy tylko porażkami. Mam nadzieję że ta tendencja się zmieni :)

Wymień chociaż jeden przykład tych porażek o których tutaj mówisz

powstania: listopadowe, styczniowe, warszawskie, kościuszkowskie, krakowskie, Obrona Westerplatte, Obrona Wizny (nie żebym nie podziwiała tych obrońców),
1612 - porażka polskiej załogi na Kremlu
1620 - klęska wojsk pod Cecorą (śmierć Żólkiewskiego)
1.10.1626 - klęska pod Gniewnem (Szwedzi umacniają swoje pozycje w ujściu Wisły)
11-12.02.1629 - klęska wojsk polskich pod Górznem
16.05.1648 - blamaż wojsk polskich pod Żółtymi Wodami
21-23.09.1648 - ucieczka wojsk polskich spod Piławiec
26.05.1648 - powtórka pod Korsuniem
2.06.1652 - klęska pod Batohem
19.07.1702 - klęska wojsk sasko-polskich pod Kliszowem
6.06.1794 - klęska wojsk powstańczych pod Szczekocinami
10.10.1794 - porażka wojsk polskich pod Maciejowicami

później rozwinę swoją wypowiedź a na teraz to szkoda, że nie dodałeś
3 października 1944 - klęska wojska polskiego w Warszawie

bo zeby to zrobic dobrze trzeba miec duzo kasy... bo dobrzy polscy aktorzy sa na wymarciu... a przede wszystkim bo nie ma sie za to kto zabrac... jakby mial hofman krecic wojenny film o 303, falais, driel itp itd to juz wole zeby w ogole tych filmow nie bylo... ja juz mam postanowione ze kiedys jak wygram w totka majatek to wydam calosc na porzadny film o 303, dywizji maczka albo samodzielnej spadochronowej... tylko ze nie mam zamiaru go robic w Polsce... zamowie sobie u ludzi ktorzy sie znaja na komercyjnym epickim kinie....

Ja Ci odpowiem głosujesz na żydów to tak masz.
Żydzi w Polsce nie dopuszczają do produkcji takich filmów a Polacy którzy troszczyli się o kraj zostali wymordowani przez żydów i ruskich
Ci Polacy którzy przeżyli to emigracja kolego a w Polsce zostały same robole, komuchy i socjaliści.
Więc to ja się pytam komu potrzebne filmy o prawdziwych Polakach ?

89,0

a to co moje ip ?

zaskocz mnie i sie domysl

iloraz inteligencji

chcialbys

bynajmniej