ktoś może mi wyjaśnić, co to oznacza w kontekście filmu? Bo za cholerę nie mogę dojść do jakiegoś sensownego wniosku.
Nie lubię się bawić w dedukcję :' Co autor miał na myśli', ale może spróbuję wysnuć jedną z hipotez. Być może wyjaśnienie jest bardzo banalne, może chodzi o ciszę po śmierci bliskich, ciszę jaka zostaje po utracie bliskiej osoby, bądź ciszę jako wyraz niedopowiedzenia. :- )
" "Cisza" jest filmem o potrzebie harmonii. O tym, że spotkanie z drugim człowiekiem pozwala zatrzymać się w pędzie, rozejrzeć i spojrzeć z innej perspektywy na swoje życie. O wszechogarniającym chaosie i trudnej sztuce odnajdywania ładu. O sile marzeń" - mówił o swoim filmie Michał Rosa"