PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=581674}

Citadel (I)

Citadel
5,4 1 351
ocen
5,4 10 1 1351
Citadel
powrót do forum filmu Citadel

Witam Wszystkich!

Oglądając Citadel doszedłem do przekonania, iż film należy traktować jako pewnego rodzaju metaforę współczesności. Każdy ważniejszy element obrazu odgrywa tutaj konkretną rolę. Sam wytypowałem kilka symboli, którymi chciałbym się z wami podzielić( oczywiście jest to moja osobista interpretacja, z którą można się nie zgodzić, ale chyba o to w tym wszystkim chodzi aby każdy znalazł w filmie coś dla siebie:)), tak też:
1. Blok/osiedle-symbol upadającego społeczeństwa zachodniego zniszczonego lenistwo, zasiłki socjalne i bierność. Jeśli przyjrzymy się architekturze prezentowanej w obrazie, widzimy pozornie "funkcjonalne" osiedle z lat 70 z własnym szpitalem, zapewne niegdyś sklepami, szkołami itp. Takie modernistyczne rozwiązania miały być rozwiązaniem wszelkich problemów mieszkaniowych i socjalnych, jednakże natura ludzka okazała się silniejsza i miejsce szybko doprowadzono do ruiny. Obecnie zamieszkują je głównie emeryci ( starzejące się społeczeństwo) i pozostawione same sobie bandy.
2. Tommy-prezentuje bierność i zaburzone postrzeganie dzisiejszych ludzi, jest pełen leków, boi się zareagować( oczywiście winda dodają dramatyzmu, ale Ksiądz pyta go co by zrobił gdyby drzwi się otworzyły), nie jest w stanie się przeciwstawić, chowa głowę w piasek, zdaje sobie sprawę, że istnieje jakieś zagrożenie, ale nie jest w stanie go określić i nazwać( przez długi czas nie widzi twarzy sprawców) a tym bardziej działać, chce uciekać, dopiero dramatyczne wydarzenia zmuszają go do akcji.
3. Marie/pielęgniarka-symbolizuje tą cześć społeczeństwa, która ciągle wierzy w zmiany i misje. W bandach widzi nie groźne dzieci, które potrzebują opieki i zrozumienia, liczy na rewitalizacje osiedla, którą ma odbyć się za bodajże 8 miesięcy( w sytuacji której znajduje się to miejsce 8 miesięcy czy 8 lat w sumie nic nie zmienia). Za swoją naiwność płaci najwyższą cenę.
4. Ksiądz-to jednoczesna metafora zepsucia społecznego, braku zasad moralnych jaki i desperackich i radykalnych prób walki z zagrożeniem. Jak się dowiadujemy jego grzechy spowodowały całą patologie, widać że z niejednego pieca jadał-porzucił swoje dzieci, zadawał się z ćpunami(być może sam brał), prawdopodobnie był w armii, być może był nawet najemnikiem czy terrorystą(znajomość materiałów wybuchowych i ich produkcji). Na starość chwyta się religii, jednakże naprawdę nie wierzy w nic o czym sam mówi, chce wysadzić zagrożenie bez względu na ofiary i koszty. Być może symbolizuje również skrajne ruchy typu Krew i Honor.
5. Dresiarskie dzieci- ogół społeczeństwa, któremu dano przyzwolenie na życie w swojej patologii, nie reagując i wycofując się. To wszelkiej maści osoby bierne nastawione roszczeniowo masy, różnego typu nieroby, podejrzani imigranci itp. Są sili tylko w grupie i czują swoją siłę( strach innych), w rzeczywistości atakują najsłabsze jednostki-dzieci, starców, kobiety.
6. Danny-to ktoś wychowany już przez ulicę, której został wyrwany został pozbawiony wzorku(dzieciństwa, rodziny) ale instynktownie chce być dobry, i wie że droga innych dzieci do niczego nie prowadzi.
7. Else- to przyszłe pokolenie, o które toczy się walka.
8. Autobus-symbolizuje rząd, który wycofuje się i bagatelizuje problem.

To tyle jeśli macie inne spostrzeżenia, zapraszam do dyskusji.(Proszę tylko bez politycznej gównoburzy:) )

ocenił(a) film na 7
jimmijazzzzz

Bardzo ciekawa interpretacja, ze zdecydowaną większością się zgadzam. Moim zdaniem zbyt surowo oceniasz księdza, teraz będą <spoilery> ksiądz pomimo swoich paru wybuchów agresji i mrocznej przeszłości był postacią mimo wszystko pozytywną. Od niego zaczęło się całe to zło ale rozliczając go z filmowej teraźniejszości to przecież szczerze chciał pomóc Tommy'emu i bez niego plan obrony przed bandą by się nie udał, nie mówiąc już o ratowaniu Elsy. Nawet w samej końcówce ksiądz jakby się poświęca i wskazuje Tommy'emu gdzie znajdzie córkę i żeby trzymał się blisko Danny'ego. Dla mnie to jednoznaczny sygnał że ksiądz jednak żałuje swojej przeszłości, czuje się współodpowiedzialny za taki stan rzeczy i chce pomóc głównemu bohaterowi. Z tym Krew i Honor to już przesada :) a z tym czy był w armii czy nawet był terrorystą to nadinterpretacja i już za bardzo rozkładanie wszystkiego na czynniki pierwsze.

ocenił(a) film na 7
guliver_filmweb

Wiesz, w mojej interpretacji te życiorysy to metafora jeden z postaw dzisiejszego społeczeństwa, w sumie ciężko kogoś oceniać. Ksiądz jest dla mnie też dość pozytywną postacią, bo nie chce działać i zniszczyć problem, co nie zmienia faktu że jego rozwiązania były radykalne i bezprawne...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones