Dla krytyków kulinarnych Jonathan Gold jest mniej więcej tym, kim dla piszących o filmie Roger Ebert. Związany od dłuższego czasu z dziennikiem "Los Angeles Times", bazując na swoim ogromnym doświadczeniu, stworzył szalenie ciekawą, kulinarną mapę Miasta Aniołów. Próżno jednak szukać na niej wykwintnych restauracji z przewodnika Michelin, a zamiast nich dowiedzieć się możemy, gdzie zjeść najlepsze tacos, ramen czy która z niewielkich rodzinnych restauracji serwujących kuchnię tajską zasługuje na szczególną uwagę. Jedzenie jest dla Golda narzędziem do tego, by opowiedzieć o różnorodności miasta, pełnego takich miejsc jak Little Ethiopia czy Little Armenia. Nie tylko świetny warsztat, ale też ciekawość oraz otwartość to główne przymioty krytyka docenionego przez kapitułę Nagrody Pulitzera, która przyznała mu ten prestiżowy laur w 2007 roku.