Słyszałem o tm filmie już wcześniej, ale jakoś nie miałem okazji obejrzeć, aż do pewnej imprezy ostatnio... Pierwsze wrażenie - to jest czarnobiałe! I bardzo dobrze! Klimat oryginalnego, dość absurdalnego humoru, jest idealnie przez to podtrzymany. Fajne scenki, zabawne sytuacje, no i Jay i Cichy Bob... :) Tę dwójkę się albo uwielbia albo nienawidzi... Ja już zaliczyłem oba te stany;) Warto obejrzeć, szczególnie z kimś, kto nie będzie cały czas zrzędził, że nudne, brak akcji, o co tu chodzi, itd, ale z osobą chwytającą klimat, ceniącą oryginalność, a nie łykającą kolejną dziesiątą wodę rodem z Hollywood.
_________
No,to pozdrów ekipę z którą go ogladałeś..;-) Niełatwo w dzisiejszych czasach;-) o niezrzędzących przy taaaaakich filmach. Ja też lubie imprezki z filmami i gadaniem (albo i nie) późnej o nich..a moja mama mowi,ze impreza z telewizorem świadczy o tym,że sie nudzę ze swoim towarzystwem i gnusnieję..;-)
re..
No właśnie, z tym telewizorem na imprezach, to jeszcze bardzo ważne co w nim leci ;) I czy się podoba ludziom , bo inaczej jest porażka. A takie filmy jak ten są idealne - śmieszne, nawet kontrowersyjne, ale niegłupie... no może czasami, ale w inny sposób niż np. American Pie.
Pozdrowienia.