PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=512}
7,5 58 157
ocen
7,5 10 1 58157
7,4 24
oceny krytyków
Clerks Sprzedawcy
powrót do forum filmu Clerks - Sprzedawcy

NUDA!

ocenił(a) film na 4

strasznie nudny film nie polecam porażka totalna~!

ocenił(a) film na 8
snup

Faktycznie jak ktoś jest fanem Peji to nie jest film dla niego :P

Coen_3

True True ................................................

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
Bombel22

Mój najlepszy kumpel jest fanem Peji i uwielbia ten film :D A ja jestem metalowcem i też go uwielbiam więc... :)

ocenił(a) film na 10
Coen_3

Trafiłes w sedno

ocenił(a) film na 10
snup

Skoro uwazasz ten film za nudny to pewnie jestes na poziomie power rangers.szkoda slow.Film oryginalny oraz klimatyczny i trzeba go zakumac na swoj sposob.

ocenił(a) film na 10
Varza

Masz racje na swoj sposob

użytkownik usunięty
snup

porażka totalna to brak umiejętności używania gumki przez twoich rodziców, o samym efekcie tego niedopatrzenia nie warto nawet wspominać :P

Żałosny, chamski i prostacki ton wypowiedzi- to samo, o braku gumki, pozostali użytkownicy forum mogliby powiedzieć o Tobie. Ktoś nade mną stwierdził, że nie warto krytykować filmów 'kultowych'... Śmiechu warte. Czy to, co jest kultowe, automatycznie musi zasługiwać na miano dobrego? A co do zmieszania z błotem- jeśli zjechanie kogoś w sposób zupełnie niekonstruktywny uważasz za zmieszanie z błotem, to cóż... Twój problem, chłopcze, ale jeśli uważasz się za inteligentnego, to chyba sam powinieneś poszukać swojego mózgu, bo jego brak widać, nawet z zewnątrz, gołym okiem.

A sami 'Sprzedawcy'- może i film dobry, może i z przesłaniem, ale zrobiony na nudno. Dla kogoś, kto szuka miłej i lekkiej komedii na wieczór- 'Sprzedawcy 2'.

ocenił(a) film na 10
maciekab

Jak ktoś szuka "miłej i lekkiej komedii na wieczór" to niech się nie zabiera za film ambitny :) Poza wszystkim innym "mieszanie z błotem" to nic innego jak chamskie wypowiedzi pod czyimś adresem. A jeśli już chcemy na jakiś temat polemizować to nie zaczynajmy od "porażka totalna" xD

Z resztą nie rozumiem co Cię tak zabolało, bo obraziliśmy Peję? Bo podobał nam się film przy którym zasnąłeś? Czy dlatego że w sposób przyznaję prostacki i chamski po kimś "jeździmy"?

ocenił(a) film na 9
Tenenit

miła i lekka komedia powiadasz ? ja bym powiedział że sprzedawcy 2 to gniot dla debili . LEKKA komedia dla ludzi LEKKO opóźnionych. clerks I to zeupełnie inny i o niebo lepszy film zaś jeśli dla kogoś jest za nudny to proponuję obejrzeć sobie sagę power rangers i dragonballa ... tam sie zawsze coś dzieje

użytkownik usunięty
maciekab

Nie wypowiadaj się w imieniu pozostałych użytkowników ty zakompleksiony deklu, bo jak czytam twoje pseudointelektualne wypociny to nie wiem czy się śmiać czy zapłakać. Twojego "zdania" w kwestii clerks 2 nawet nie będę komentował, bo zrobił to już za mnie ktoś inny. Wracaj bawić się klockami maciusiu, bo najwyraźniej za mało masz pod sufitem, żeby ze mną polemizować.

ocenił(a) film na 10
snup

Do zrozumienia tego filmu jest wymagany uwaga trudne słowo - MÓZG! xD

ocenił(a) film na 7
Tenenit

Dlaczego jego się czepiacie ? Nie ma prawa do własnego zdania ?? Nie każdemu musi się podobać ten sam film.

ocenił(a) film na 10
Patsi92

Jest taka niepisana zasada - Nie obraża się filmów określanych mianem "kultowy". Dlaczego? A dlatego, że duże grono fanów tego filmu będzie czerpało nieopisaną radość z mieszania Cię z błotem :)

P.S. Pozdrawiam wszystkich którzy ten film musieli oglądać w "Kocham Kino" bo lektor był tragiczny :D

ocenił(a) film na 9
Tenenit

Oglądanie filmów Smitha z lektorem , który cenzuruje wszystkie przekleństwa , jest jak oglądanie pornosa przyciętego tak , by go nadawać w TV Trwam - można ale po cholerę .

użytkownik usunięty
50_GROSZY

Ciekawe jaki film uznasz za dobry??? Jak w komedii nie ma akademika w którym się wszyscy pie***lą jak leci to film jest głupi?W takim razie gratuluję gustu...

ocenił(a) film na 9
snup

Rzadko spotyka się komedie o ostrym, wręcz wulgarnym, a zarazem na wysokim poziomie humorze. Dialogi są po prostu genialne. Ale niestety to nie komedia dla każdego. Są ludzie, którzy wolą "To nie jest kolejna komedia dla kretynów" lub coś w stylu "Tata i małolata", które z kolei mnie i pewnie wielu innych mogą irytować. Dla mnie "Clerks" obydwie części to mistrzowska komedia.

ocenił(a) film na 10
wojciech_fw

Clerks to świetne filmy. Dwójka nastawiona na elementy akcji i rozmachu jedynka na teksty. Bardziej luźnym filmem jest dwójka jedynka ma więcej klimatu. Ogólnie uwielbiam.

ocenił(a) film na 10
Movie_Crash_Man

Ja tak samo uwielbiam obie czesci

ocenił(a) film na 3
snup

Skoro założyciel tematu rozpętał już burzę, to ja jeszcze tylko włożę kij w mrowisko.

O filmie "Clerks" sporo dobrego słyszałem, ale zbyt wiele dobrego w nim nie zauważyłem.

Wszyscy bohaterowie są do bólu przeciętni. Nie mają większych planów, większych ambicji, a dnie spędzają na rozmowach o du#@e Maryni. Film skupia się na ich życiu, dzięki czemu zyskuje ich cechy - nie czuć tu żadnych ambicji, nie widać jakiejś konkretnej fabuły, cały film wygląda przeciętnie, zupełnie nijako.

Częśc z bohaterów nie przejawia żadnej odpowiedzialności. Kłopoty głównego bohatera z powodu niekompetencji kolegi są jedynie przytłaczające.

Jest jeszcze temat seksu. Nieustannie pojawiający się motyw faceta który bodajże zmarł próbując się zadowolić oraz niezwykle uroczy akcent humorystyczny w postaci stosunku z trupem. Bardziej to było żenujące, niż zabawne.

Całość zaś, IMO daremna, nakręcona została w czerni i bieli, co filmowi odebrało jakąkolwiek lekkość. Dzięki użyciu takiego środka artystycznego powstał cięższy do oglądania film o niczym.

Z filmu dobrze wspominam jedynie obdarzonego niezwykle olewczym stosunkiem do pracy i do klientów pracownika wypożyczalni, którego dialogi faktycznie potrafiły bawić.

Jay i Cichy Bob w tym filmie na dobrą sprawę niewiele wnoszą. Istnieją sobie gdzieś na trzecim planie, mówią niewiele, tyleż samo robią, a przyćmiewają ich wszyscy pozostali bohaterowie, a zwłaszcza wspomniany pan z wypożyczalni. W tym filmie ta dwójka nie została w ogóle wykorzystana.

Moim zdaniem film nie sprawdza się ani jako komedia, ani też jako dramat. Dlatego w pięciostopniowej skali przyznałbym mu jedynkę.

PS.
Daliście się podpuścić taniej prowokacji i ośmieszyliście bardziej od założyciela tematu - pojawiło się i generalizowanie ("słuchasz Peji", "jestes na poziomie Power Rangers"), i snobizm ("niech się nie zabiera za film ambitny", "do oglądania potrzebny jest MÓZG") i żałosne uwagi ad personam (ten pan od gumki). A wszystko to z powodu jednego, głupiego filmu.*

* - "... jednego głupiego filmu" w sensie film jako głupi powód to wyzwisk. Przy każdym filmie, jakkolwiek dobry lub zły by nie był, takie spory są równie daremne.

użytkownik usunięty
Khaosth

Naprodukowałeś się i kompletnie NIC z tego nie wynika. Może tylko poza tym, że masz inny gust od tych, którym ten film się spodobał. Dużo z tego, co przytoczyłeś jako minusy, np dla mnie jest zaletami tego filmu. Nawet nie wiem dlaczego bohaterowie mieliby by "przejawiać odpowiedzialność"? Żeby zadowolić Ciebie? Śmieszne i żałosne.
Moim zdaniem n ie sprawdzasz się jako recenzent. Dlatego w pięciostopniowej sklai przyznałbym Ci jedynkę. ;)

ocenił(a) film na 3

Byłbym bardziej kompetentny gdybym miał taki sam punkt widzenia jak Twój?

Wiele osób podkreśla walor komediowy tego filmu, którego ja niemal nie dostrzegam. W filmie widziałem humor niskiego sortu, albo też nie tyle zabawną, co przytłaczającą "komedię" omyłek. W efekcie film nie przekonał mnie ani jako dramat, ani jako komedia.

Doprawdy nie wiem co żałosnego widzisz w moim poście. Nie zauważyłem w tym wątku żadnego argumentu za filmem (oprócz dwóch zdań @Wojciecha_fw odnośnie dialogów), więc podałem swoje argumenty przeciw temu filmowi. Czy to właśnie to jest "śmieszne i żałosne"?

użytkownik usunięty
Khaosth

Ręce opadają. Ty jesteś po prostu tak żałośnie głupi (i przez to troszkę śmieszny, co można zaliczyć na plus), czy tylko udajesz takowego? Nie widzisz nic żałosnego w swoim "poście", ponieważ dostrzegasz tylko czubek własnego nosa. Przeczytałem kilka razy i... Nawet człek chciałby odpisać na te głupiutkie, godne gimnazjalisty wypocinki, ale ręce opadają po kilku zdaniach - jakoś nie posiadłem trudnej umiejętności dyskutowania z kompletnymi debilami. Tak, a propos, to było bardzo ad personam do ciebie khaosth.

ocenił(a) film na 3

OK. Możesz mnie uważac za głupiego i śmiesznego, nie ma sprawy. Możesz nie podzielac mojego zdania i nie zgadzac się z moimi argumentami - nic mi do tego. Nawet nie musisz ze mną dyskutowac. Jestem tylko ciekaw czy pojawią się tu jakieś argumenty za tym filmem, czy skończy się na kolejnych odzywkach ad personam. Na wystawieniu dobrej noty i zdyskredytowaniu przeciwnej opinii każdy głupi potrafi poprzestac.

ocenił(a) film na 10
Khaosth

Może źle podszedłeś do tego filmu bo rzeczywiście jak zauważył Haplo przytoczone przez Ciebie minusy są zaletą tego filmu.

Przeciętni bohaterowie - ten film opowiada o przeciętnych ludziach. W tym filmie nie grają nawet aktorzy a znajomi Kevina Smitha.

To że nie posiadają ambicji - jest motywem przewodnim tego filmu i przyczyną konfliktu między Dantem a jego dziewczyną.

To że film jest czarno-biały wynika z tego że jest to film offowy. Nakręcony dzięki temu że jego twórca zaciągnął kilka kredytów by go zrealizować, a najwięcej pieniędzy musiał wydać na prawa autorskie do utworów muzycznych wykorzystanych w tym filmie. I według mnie dodaje to mu klimatu którego było mniej w "kolorowej" części drugiej.

To nie jest tylko komedia. To jest film o zwykłych ludziach i ich problemach przedstawiona w humorystyczny sposób.

ocenił(a) film na 3
toxic_mind

Możliwe że masz rację. Złe podejście i brak sympatii do bohaterów.
Swoją drogą dla mnie to też bardziej jest dramat, niż komedia. Jednak w kwestii komediodramatów o prozie życia znacznie wyżej cenię "Dzień świra". W "Clerks" takiej błyskotliwości nie dostrzegam.

Dzięki za rzeczową odpowiedź. :)

użytkownik usunięty
toxic_mind

Dzięki toxic_mind, ja nie mam tyle cierpliwości, kompetnie rozwalił mnie zarzut przeciętności głównych bohaterów, potem dobił kolejny "minus" nakręcenia "w czerni i bieli"... no i nerwy puściły. :)

użytkownik usunięty
Khaosth

Khaosth - przepraszam, nerwy mi puściły boś pojechał po jednym z moich kultowych filmów i zarzucił rzeczy wskazujące na to, że nie wiesz nic o kulisach powstawania tego, moim skromnym zdaniem, wspaniałego projektu. Tak czy inaczej - sorry, człek nie bydlę, powinien nad sobą panować.

ocenił(a) film na 3

Spoko, nie ma problemu. Jak się dyskredytuje obiekty kultu, to powinno się być na niechęć przygotowanym. Mogłem lepiej swoje zarzuty zredagować i ograniczyć nieco wyzywający ton. Bez winy nie jestem.

ocenił(a) film na 8
Khaosth

@Khaosth - co za różnica czy film jest czarno-biały czy kolorowy? Czarny i biały to też kolory xd nie wiem w jaki sposób to ma wpływać na oglądanie!

ocenił(a) film na 3
sally_storm

Ogólnie - różnica kolorów. :)

Nie wiem jak to określić. To jak z barwami ciepłymi oraz barwami zimnymi. Gdy oglądam na ekranie puste przestrzenie wypełnione bielą, błękitem, odczuwam chłód, brak emocji. Gdy oglądam filmy z lat ,70, '80 których kadry są nieco przesycone żółtym, filmy te odbieram bardziej ciepło, przypisuje im jakieś uczucia. Kontrast między chłodem granatu, a uczuciowym żółtym jest dosyć wyraźny w "Łowcy androidów". Wierzę, że kolory kadrów wpływają na odbiór filmu pobudzając pewne skojarzenia, ale raczej nie potrafię tego udowodnić. Bodajże nawet książka powstała na ten temat: "Jeśli to fiolet, ktoś umrze". Dla mnie to jest różnica.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones