widziałem ten film już chyba z 8 razy. dziś znów to zrobiłem i wcale nie żałuję. film na pozór głupi i o niczym niesie naprawdę fajne przesłanie. Genialny portret środowiska 20 ' latków lat 90. no i kultowe sceny jak ta z zamawianiem filmów przez Randala. I rozmowa o podwykonawcach z Gwiazdy Śmierci.