W filmie można doszukać się przesłania - ok, ale sposób realizacji, jednostajność głównego motywu (ciągła ucieczka) oraz brak motywów pobocznych, sposób realizacji "tego czegoś", naiwność próby zabicia "tego czegoś" - 1/10. Jeśli to ma być film z przesłaniem, to jest dość płaskie i jednowymiarowe, aby kręcić z tego pełnometrażowy film. Jeśli to miał być film edukacyjny, pokazujący, że puste pożądanie i zaspokajanie potrzeb seksualnych prowadzi do degeneracji, to też brakuje sytuacji odwrotnej, która pokazuje, że np. wyższe uczucia dają szczęście. Gry aktorskiej prawie żadnej. Horror też to nie jest. Może bardziej gimnazjalne halloween. Stracone 1,5h.