Nie bzykać się z nieznajomymi, bo można złapać duchowego AIDSA.
Tylko że hmmm w tym filmie to ona znała wcześniej tych co się z nimi bzykała, bo tego Hjudża to znała dłużej niż jedną godzinę :D Gregga też i tego małego chudego kujonka to znała nawet od dziecka, wniosek jest taki że shit happens :D
albo syfa
ciekawa metafora filmu. ciekawe czy gdyby się zabezpieczali też by do tego "przejścia" doszło :P