bo ja generalnie się nie uśmiałem, tylko oglądałem. ok niektóre teksty były zabawne zwłaszcza jak mówili o Efronie, że jest lesbą :) ale to tyle w tym temacie. Przyznam, że fabuła była dość ciekawa ale jakoś tak dziwnie zagrane, tak jakoś sztucznie, tak bez przekonania. Podobały mi się tylko lekkie teksty i zaczepki De Niro :)