Lanie Kerrigan (Angelina Jolie - "Lara Croft: Tomb Rider", "Przerwana lekcja muzyki") jest wschodzącą gwiazdą amerykańskiej telewizji. Ma świetną pracę, piękne mieszkanie i idealnego chłopaka. Pewnego dnia jej "doskonały świat" legnie jednak w gruzach. Lanie pozna ulicznego "proroka", Jacka (Tony Shalhoub - "Człowiek, którego nie było", "Faceci w czerni"), który powie jej, że wiedzie bezsensowne życie i umrze w ciągu tygodnia. Gdy inne przepowiednie Jacka sprawdzają się, Lanie zaczyna zastanawiać się nad sensem swojego życia. Postanawia przewartościować wszystko, czym do tej pory żyła, zdając sobie sprawę, że ma na to zaledwie siedem dni...
Realizacja
Lanie Kerrigan - młoda, piękna i ambitna reporterka telewizji śniadaniowej - musi odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytania, gdy uliczny prorok przepowiada, że zostało jej siedem dni życia. Producent John Davis ("Firma", "Predator", "Wodny świat - Waterworld") mówi: Gdy czytałem scenariusz, zdałem sobie sprawę, że Lanie to silna kobieta, która w końcu odnajduje siebie. "Co za życie" to komedia pełna humoru, ciepła i emocji, w której śledzimy niezwykłą odyseję głównej bohaterki. Rolę Lanie producenci powierzyli Angelinie Jolie. Zmęczona pracą na planie filmu "Lara Croft: Tomb Rider" aktorka planowała dłuższe wakacje, zmieniła jednak zdanie po przeczytaniu scenariusza "Co za życie". Jak mówi: Nie chciałam robić kolejnego filmu. Miałam zamiar zostać w domu i więcej czasu poświęcić rodzinie. Zmieniłam jednak plany, gdy przeczytałam scenariusz, który nadesłał mi John Davis. "Co za życie" to film niosący wspaniałe przesłanie, które wiele dla mnie znaczy. Lanie jest niezwykle ambitna i traktuje samą siebie ze śmiertelną powagą - chwilami jest tak poważna, że aż śmieszna. Gdy dowiaduje się, że nie pożyje dłużej niż tydzień, czuje, że ziemia usuwa jej się spod nóg. Przechodzi ciężką próbę, dzięki której stanie się prawdziwym człowiekiem. Nigdy dotąd nie dane mi było wystąpić w komedii, rola w "Co za życie" była więc dla mnie sporym wyzwaniem. Bałam się, że nie uda mi się zagrać Lanie, bo jestem na to zbyt poważna. Potem zaczęłam się zastanawiać, jak będzie wyglądać moja bohaterka, jak się zachowa i co zrobi i nie mogłam przestać o niej myśleć... Reżyser Stephen Herek ("101 dalmatyńczyków", "Symfonia życia", "Cudotwórca", "Trzej muszkieterowie") mówi: "Co za życie" to opowieść o kobiecie, która odnajduje samą siebie i ratuje własną duszę. Często uświadamiamy sobie, że nasze życie jest bardzo płytkie, a dzięki temu odkrywamy to, co w nim najważniejsze. Producent Toby Jaffe ("Diamentowa afera", "Frankenstein", "Universal Soldier") mówi: "Co za życie" ukazuje w krzywym zwierciadle ludzi goniących za Amerykańskim Marzeniem. Lanie wpada w panikę. Sięgając do korzeni musi przewartościować wszystko, czym do tej pory żyła . Współautor scenariusza John Scott Shepherd ("Niejaki Joe") mówi: Inspiracją byli dla mnie marzący o wielkiej karierze i sławie profesjonaliści z amerykańskich miasteczek średniej wielkości, którzy przeświadczeni są, że wiodą życie idealne. Zacząłem się zastanawiać, czego potrzeba, by nabrać takich przekonań i jak głęboko musiałbym sięgnąć, by poznać cenę, jaką za to zapłacili. Bo zawsze trzeba zapłacić jakąś cenę... "Co za życie" wyłamuje się ze schematów tradycyjnych komedii romantycznych. Bohaterka filmu nie walczy bowiem o miłość, ale szuka wyjścia z kryzysu. Miłość jest dla niej nagrodą, a nie celem samym w sobie. Współautorka scenariusza Dana Stevens ("Blink", "Miasto aniołów", "Gra o miłość") mówi: Lanie i Pete, kamerzysta grany przez Edwarda Burnsa, kłócą się o to, co w życiu najważniejsze: miłość, kariera, praca czy rodzina? Myślę, że łączą ich dużo bardziej skomplikowane więzi niż ma to miejsce w przypadku bohaterów klasycznych komedii romantycznych. Każdy, kto dowiedziałby się, że zostało mu siedem dni życia, poczułby się wyzwolony. Uświadomiłby sobie, że może robić, co tylko chce, bo nic się już nie liczy. Z drugiej jednak strony zacząłby się zastanawiać, o co w tym wszystkim chodzi i co jest w życiu najważniejsze. Reżyser Stephen Herek postanowił, że jego film łączyć będzie w sobie elementy klasycznych komedii romantycznych lat 40-tych i 50-tych z motywami całkowicie współczesnymi. Jak mówi: Lanie i Pete walczą ze sobą niczym bohaterowie staroświeckich komedii, a Lanie wygląda jak żywcem przeniesiona z tamtych czasów. Pete'a, kamerzystę, z którym Lanie drze koty od czasu ich nieudanego romansu, gra Edward Burns ("Piwne rozmowy braci McMullen", "15 minut"). Pete jest zaprzeczeniem chorobliwie ambitnej Lanie. Nie zależy mu na karierze: porzucił atrakcyjną pracę w Nowym Jorku i przeniósł się do Seattle, by być bliżej syna i byłej żony. Aktor mówi: Pete porzucił marzenia o karierze. Kiedyś chciał być najlepszy w tym, co robi, ale dziś ma inne priorytety: chce być dobrym ojcem dla swego dorastającego syna. Rozumiem go, bo sam znam trochę świat telewizji, po ukończeniu studiów pracowałem bowiem w nowojorskim studio. Kluczową dla rozwoju akcji rolę proroka Jacka gra Tony Shalhoub ("Człowiek, którego nie było", "Stan oblężenia", "Faceci w czerni"). Nikt nie wie, czy Jack jest bezdomnym szaleńcem, oszustem czy autentycznym prorokiem. Jack ubarwia życie mieszkańcom Seattle, nie bardzo jednak lubi to, co robi. Aktor mówi: Jack wolałby przewidywać zwycięskie numery w totolotku, nie ma jednak wyboru. Proroctwa, które głosi, poznaje w chwilach natchnienia i nic nie może na to poradzić. Jack jest człowiekiem uduchowionym i grając go sam zacząłem medytować. Zwolniłem nieco tempo, a wyszło mi to tylko na dobre. Wysłuchawszy przepowiedni Jacka Lanie postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i staje w obliczu pierwszej szansy na sukces: ma przeprowadzić wywiad z wielką gwiazdą amerykańskiej telewizji, Deborah Connors. Grająca ją Stockard Channing ("Szósty stopień oddalenia", "Totalna magia", "Grease") mówi: Podoba mi się to, co robi Angelina Jolie i cieszę się, że dane mi było z nią pracować. Przyjaciółkę i współpracowniczkę Lanie, Andreę, gra Melissa Errico ("Częstotliwość"). Łączą je bardzo płytkie więzi, nie wykraczające poza wspólne ćwiczenia na siłowni, liczenie kalorii i marzenia o sławie. Aktorka mówi: Andrea nie jest tak efektowna jak Lanie, spogląda więc na nią z niekłamanym zachwytem. W jej oczach Lanie jest uosobieniem perfekcji. Obie marzą o sławie, obie chcą być ulubienicami Ameryki. Równie płytki charakter mają więzi łączące Lanie i jej chłopaka, Cala, którego gra Christian Kane ("EDtv", "Letnia przygoda"). Cal nie ma co do Lanie specjalnych wymagań - wystarczy mu, by kobieta, którą ma poślubić, pasowała do niego i dobrze się prezentowała w towarzystwie.
Na planie
W filmie "Co za życie" Angelina Jolie gra kobietę, która patrzy na świat i samą siebie przez różowe okulary. Jej perfekcjonizm podkreśla kosztowna garderoba i akcesoria. W miarę rozwoju akcji, zmienia jednak styl, akceptując to, przed czym jeszcze do niedawna się wzbraniała. Z pomocą wyróżnionej nominacją do Oscara projektantki kostiumów Aggie Rodgers ("Kolor purpury"), swego wieloletniego stylisty Colina Jamisona i osobistej wizażystki Janeen Schreyer Angelina Jolie zmieniła się z naturalnej brunetki w platynową blondynkę przywodzącą na myśl symbole seksu lat 50-tych. Aggie Rodgers mówi: Angelina od początku wiedziała, czego chce. Postanowiła, że nosić będzie stroje Dolce & Gabbana, które okazały się strzałem w dziesiątkę. To piękne kostiumy o mocnych kolorach i wspaniałej fakturze, które znakomicie podkreślają osobowość granej przez nią bohaterki. Zdjęcia do filmu rozpoczęły się w Seattle, po czym ekipa przeniosła się do Vancouver i Nowego Jorku. Dekorację przedstawiającą wnętrza fikcyjnej stacji telewizyjnej zbudowano w studiach KOMO-TV w Seattle, dzięki czemu film zyskał na autentyzmie. Nowojorskie biura A.M. USA zrekonstruowano w budynku Art Deco Marine w Vancouver. Angelina Jolie przeszła podobną przemianę, co grana przez nią bohaterka. Wkrótce po zakończeniu zdjęć do "Co za życie" aktorce przyznano tytuł Ambasadora Dobrej Woli przy Najwyższym Komisarzu Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców. W trakcie zdjęć do filmu "Lara Croft: Tomb Raider" Jolie spotkała się z wysłannikami ONZ w Kambodży. Gdy zaproponowano jej stanowisko ambasadora, postanowiła, że najpierw odwiedzi Afrykę, Kambodżę i Pakistan, gdzie osobiście pozna pracowników organizacji i uchodźców. Dopiero po powrocie przyjęła oferowany jej tytuł.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.