bawarian western, african western; bracia karmiczni, herzog und kinski, po raz ostatni porównują notatki; uwalniając energie cokolwiek demoniczne (zwłaszcza ten drugi) balansują na granicy piekła i nieba, szaleństwa i oświecenia, duchowych wzlotów i upadków, wieloświatów i załamania nerwowego (zwłaszcza tego drugiego, niesionego jeszcze oparami swojego nieudolnego Paganiniego) (chociaż jego osobliwy one man special szoł o jezusie, Jezus Chrystus Zbawiciel, również znajdzie tu swoje odbicie), ale nie ma co się dziwić: pierwszy przetargał drugiego jak nikt inny - bosego, w dybach, po pustyni - przy czym jako jedyny miał tę możliwość - uczynić go nieśmiertelnym; oraz ten przywilej - sfilmować jego śmierć.