Pomimo ogranej konwencji to mogłaby być całkiem przyjemna komedia, ale humor jest po prostu żenujący. Twórca dialogów uznał chyba, że defakacja i sex to najzabawniejsze co może usłyszeć człowiek i nawet nie trzeba się silić na skonstruowanie wokół tego jakiegokolwiek żartu. Żal mi aktorów.